Otwierając konsultacje, Sikorski zaznaczył, że Polska wspiera integralność terytorialną Ukrainy. Wyraził nadzieję, że uda się jej podpisać umowę stowarzyszeniową z UE po wyborach prezydenckich 25 maja. Podkreślił, że będzie je obserwować ponad 100 Polaków.
- Ci, którzy są zmartwieni przemocą podczas wyborów, powinni zaprzestać finansowania tych, którzy dopuszczają się przemocy - powiedział Sikorski. Dodał, że niedopuszczalna jest sytuacja, w której rozmowy o sprawach Ukrainy odbywałyby się bez przedstawicieli jej władz. - Zasada "nic o nas bez nas" pasuje tu jak ulał - zaznaczył.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Sikorski podkreślił, że Ukraina powinna przyjąć przepisy antykorupcyjne oraz wyraził nadzieję, że "najszybciej jak to możliwe" będzie wprowadzony ruch bezwizowy między Ukrainą a UE.
Sikorski i Deszczyca podpiszą w piątek plan współpracy między resortami dyplomacji obu krajów na lata 2014-2015. Zakłada on m.in. konsultacje polityczne przedstawicieli państw Trójkąta Weimarskiego i Grupy Wyszehradzkiej z władzami Ukrainy, a także cykliczne narady ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy oraz organizowanie w Polsce szkoleń dla ukraińskich dyplomatów.
Swoją wizytę na Ukrainie Sikorski rozpoczął w czwartek wieczorem rozmową z premierem Arsenijem Jaceniukiem. Omówiono sytuację wewnętrzną Ukrainy, zwłaszcza zaawansowanie reform zalecanych przez MFW oraz reformę samorządową kraju zakładającą decentralizację - poinformował rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.
Walki na wschodzie Ukrainy. Unijni politycy za zaostrzeniem sankcji [relacja] >>>
Sikorski przekazał Jaceniukowi katalog najważniejszych problemów polskich firm w dostępie do ukraińskiego rynku. Znalazły się w nim nieterminowy zwrot podatku VAT nadpłacanego przez polskich inwestorów, trudności z odprawą celną towarów eksportowanych na Ukrainę, złe funkcjonowanie systemu fiskalnego, trudności z dochodzeniem roszczeń, zakaz importu z Polski wołowiny i mięsa wieprzowego.
W piątek Sikorski spotka się z pełniącym obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandrem Turczynowem.
Ostatni raz Radosław Sikorski był w Kijowie pod koniec marca. Wtedy głównym tematem była rosyjska aneksja Krymu. Teraz władze zmagają się przede wszystkim z prorosyjskimi separatystami na Wschodzie kraju, którzy starają się przeszkodzić w organizacji wyborów prezydenckich 25 maja.
Ukraina przygotowuje się do wyborów prezydenckich, UA 1+1/x-news
IAR, bk