Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Jaremczak 25.05.2014

Wałęsa: ocenę działalności generała zostawiam Panu Bogu

- Opowiadał świetne kawały, można by go godzinami słuchać - to jedno ze wspomnień Lecha Wałęsy o generale Wojciechu Jaruzelskim.
Lech Wałęsa pogodził się w ostatnich latach z generałem JaruzelskimLech Wałęsa pogodził się w ostatnich latach z generałem JaruzelskimPAP/Newscom

Lech Wałęsa nie chce oceniać postaci byłego komunistycznego dyktatora. - Ocenę działalności generała Wojciecha Jaruzelskiego zostawiam Panu Bogu - powiedział Radiu Gdańsk były prezydent.

Wojciech Jaruzelski nie żyje>>>

W latach 80. Wałęsa - jako lider związku zawodowego "Solidarność" był internowany i inwigilowany przez PRL-owskie służby specjalne. Po wprowadzeniu stanu wojennego w 1981 roku w okresie stanu wojennego Wałęsa został uwięziony. W aparacie władzy zasiadał wtedy Jaruzelski.

Stan wojenny - zobacz serwis specjalny >>>

- Generał należał do pokolenia zdrady - mówi dziś Wałęsa. - To pokolenie różnie się zachowywało. Niektórzy w obliczu zdrady wchodzili do systemu, by od środka go rozwalać. Inni wchodzili ze zdrady. Niektórzy zdradzili później. Tak więc skomplikowane są tamte czasy, ja zostawiam rozliczenia Panu Bogu - podkreślił.
Dodał, że nie jest w stanie jednoznacznie ocenić, czy generał był zdrajcą, czy też działał z pobudek patriotycznych. - Dlatego, że wiele bitew z nim o wolną Polskę przegrałem, ale finalnie wojnę wygrałem, więc mam satysfakcję. Natomiast nie znam do końca argumentów, jakimi się kierował - powiedział.
- Jeśli historia miałaby rozliczyć Jaruzelskiego, to trzeba najpierw pamiętać, że zostaliśmy dwa razy zdradzeni przez Zachód. Ci młodzi nieszczęśnicy różnie się zachowywali w tych warunkach (...) On prawdopodobnie przez te lata widział te rakiety, zachowanie sowieckie i on myślał w tych kategoriach. Miał pełne prawo, myśleć jak wtedy cały świat, że nie mamy szans - powiedział Wałęsa, zapytany jak ocenia odpowiedzialność Jaruzelskiego za wprowadzenie stanu wojennego.
Wałęsa przyznał, że prywatnie Jaruzelski był "bardzo inteligentnym człowiekiem". - Niezależnie od naszego punktu widzenia, musimy zauważyć, że odchodzi wielki człowiek z pokolenia zdrady - powiedział.

Zobacz serwis - Grudzień '70 >>>

W ostatnich latach legendarny przywódca "Solidarności" pogodził się z Jaruzelskim. Kilka razy odwiedził go w szpitalu.
Generał zmarł w niedzielę o 15.24 w szpitalu w Warszawie. Był ostatnim przywódcą PRL, współtwórcą Okrągłego Stołu.

IAR/PAP/asop