Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 20.06.2014

Prezydent Ukrainy ogłasza rozejm i plan pokojowy

Rozejm na wschodzie kraju trwa do 27 czerwca. Bojownicy, którzy nie złożą broni, mają zostać zlikwidowani - zapowiada prezydent Ukrainy. Plan pokojowy zakłada m.in. patrole we wschodnich obwodach Ukrainy.
Kolumna prorosyjskich bojowników z czołgami T-64 i pojazdami opancerzonymi w rejonie Horliwki w obwodzie donieckimKolumna prorosyjskich bojowników z czołgami T-64 i pojazdami opancerzonymi w rejonie Horliwki w obwodzie donieckimPAP/EPA/STR

Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Petro Poroszenko poinformował w piątek, że od tego dnia do 27 czerwca siły rządowe prowadzące na wschodzie kraju operację przeciwko prorosyjskim separatystom przerywają działania bojowe, by umożliwić nielegalnym grupom złożenie broni.

Oświadczenie Poroszenki opublikowało MSW Ukrainy. Prezydent wyjaśnił przy tym, że "nie oznacza to, iż nie stawimy oporu w razie agresji wobec naszych żołnierzy. Zrobimy wszystko, by bronić terytorium naszego państwa".

Czytaj także: USA: Rosja przemieszcza wojska w stronę Ukrainy; nie zaakceptujemy ich użycia na ukraińskim terytorium >>>

Jak następnie wyjaśnił rzecznik sił rządowych walczących z separatystami Władysław Selezniow, rozejm zaczął się o godz. 22 czasu lokalnego (godz. 21 w Polsce). Rozkaz dotyczy wszystkich działających na wschodzie Ukrainy oddziałów armii, Gwardii Narodowej oraz Straży Granicznej Ukrainy.

Poroszenko poinformował, że celem jednostronnego rozejmu jest umożliwienie separatystom złożenia broni, a ci, którzy tego nie zrobią "zostaną zlikwidowani". Oświadczył też, że Ukraina po zakończeniu "trybu obrony" granicy państwowej z Rosją przechodzi na "tryb kontroli" tej granicy. Jest to, jak zaznaczył, kolejna faza planu pokojowego dotyczącego uregulowania sytuacji na wschodzie kraju.

Ukraiński prezydent złożył w piątek pierwszą po swoim wyborze w maju wizytę we wschodnich regionach kraju. W obwodzie donieckim spotkał się z żołnierzami Gwardii Narodowej i mieszkańcami, w tym ludźmi, którzy uciekli ze Słowiańska - miasta w obwodzie donieckim opanowanego przez separatystów.

15-punktowy plan pokojowy

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko przedstawił także plan pokojowy dotyczący uregulowania sytuacji na wschodzie kraju, gdzie w obwodach donieckim i ługańskim od miesięcy trwają walki sił rządowych z prorosyjskimi separatystami. 15-punktowy plan ogłoszono na stronie internetowej szefa państwa ukraińskiego. Wcześniej w piątek prezydent Petro Poroszenko ogłosił tygodniowe zawieszenie broni w walkach z oddziałami separatystów. Przewiduje on gwarancje bezpieczeństwa dla wszystkich uczestników rozmów pokojowych i ochronę przed odpowiedzialnością karną dla tych, którzy złożą broń i którzy nie popełnili ciężkich przestępstw; plan przewiduje także uwolnienie zakładników.

Prócz tego Poroszenko proponuje w swym planie utworzenie 10-kilometrowej strefy buforowej na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Nielegalne ugrupowania zbrojne miałyby opuścić terytorium; najemnicy rosyjscy i ukraińscy mogliby to uczynić przez specjalnie utworzony korytarz.  Kolejny element planu to rozbrojenie. Powołane zostałyby jednostki w strukturach MSW Ukrainy "w celu wspólnego patrolowania miejscowości" we wschodnich obwodach. Plan przewiduje również opuszczenie okupowanych nielegalnie budynków administracji w obwodach donieckim i ługańskim i wznowienie pracy przez lokalne organy władzy. Mowa jest także o wznowieniu nadawania centralnego radia ukraińskiego i telewizji ukraińskiej w dwóch wschodnich obwodach. Kolejnym punktem planu jest decentralizacja władzy, co ma nastąpić w drodze zmian w konstytucji Ukrainy. W szczególności, jak zauważa agencja Interfax-Ukraina, wspomina się o ochronie języka rosyjskiego. Plan zakłada także, że kandydatury gubernatorów obwodów będą uzgadniane z przedstawicielami regionów. Przewidywane są także przedterminowe wybory parlamentarne i lokalne.

Plan pokojowy Poroszenki mówi też o programie stworzenia w regionie miejsc pracy i odbudowie obiektów infrastruktury przemysłowej i socjalnej.

Jak podkreśla się w planie, "prezydent Ukrainy gwarantuje bezpieczeństwo wszystkim mieszkańcom regionu niezależnie od przekonań politycznych".

Szef Komisji Europejskiej chwali plan pokojowy

Szef Komisji Europejskiej Jose Barroso powiedział, że plan pokojowy stanowi „bardzo dobrze widziany rozwój sytuacji, który powinien być poparty przez wszystkich, by doprowadzić do osłabienia napięć” . Dodał on, że utrzymująca się przemoc i wzrastająca liczba ofiar są nie do zaakceptowania. Jak tłumaczył szef Komisji, przemoc musi zostać przerwana, bezprawne grupy muszą złożyć broń, a dialog musi zastąpić karabiny. "Wspieramy ten proces całym sercem i mam nadzieję, że szybko przyniesie rezultaty” - podkreślił Barroso.

Szef KE dodał, że okazją do omówienia sytuacji na Ukrainie będzie przyszłotygodniowy szczyt Unii Europejskiej.

PAP/IAR/agkm

''