UE i Ukraina przygotowują się do kolejnej rundy negocjacji z Rosją w sprawie gazu

Celem spotkania jest przygotowanie się do kolejnej rundy negocjacji z Rosją w sprawie dostaw gazu. Dotychczasowe konsultacje zakończyły się fiaskiem. Nie udało się osiągnąć porozumienia ani w sprawie ceny za gaz, ani długu Kijowa za już dostarczony surowiec.
Komisja Europejska zapewniła, że jest gotowa kontynuować trójstronne negocjacje, choć na razie nie wiadomo, kiedy mogłoby do nich dojść. Bruksela poinformowała, że wkrótce zamierza skontaktować się w tej sprawie z rosyjskimi partnerami.
Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>
Nie udało się porozumieć
Od 16 czerwca w rozliczeniach między Moskwą a Kijowem obowiązuje system przedpłat. Ukraiński Naftohaz może odebrać tylko tyle gazu, za ile zapłaci. Ponieważ Ukraińcy nie płacą, nie mają prawa pobrać z systemu ani jednego metra sześciennego paliwa.
Ukraina odrzuciła proponowaną przez Gazprom cenę za dostawy gazu w wysokości 385 dolarów za 1000 metrów sześciennych surowca. Rosja z kolei nie zgodziła się na kompromisową ofertę unijną, zgodnie z którą Ukraina płaciłaby zimą 385 dolarów, a latem 300 dolarów za 1000 metrów sześciennych gazu.
Gazprom poinformował też, że wystąpił do sądu arbitrażowego w Sztokholmie o wyegzekwowanie od ukraińskiego koncernu Naftohaz długu w wysokości prawie 4,5 mld dolarów za odebrany, ale nieopłacony gaz.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP,  kk