Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 23.07.2014

Wielka Brytania wciąż dostarcza broń i sprzęt wojskowy do Rosji

Rządowy raport na temat eksportu broni do Rosji opublikowano dwa dni po tym, jak premier Wielkiej Brytanii David Cameron krytykował Francję za sprzedaż Rosji okrętów typu Mistral.

Z raportu, na który powołuje się agencja AFP, wynika, że wciąż obowiązuje 251 licencji wystawionych przez brytyjski rząd, pozwalających na sprzedaż dóbr kontrolowanych na łączną kwotę 132 mln funtów (167 mln euro).
Te licencje eksportowe pozwalają na sprzedaż karabinów snajperskich, amunicji do broni lekkiej, kamizelek kuloodpornych, sprzętu kryptograficznego, łączności wojskowej i noktowizorów - sprecyzowano w raporcie.
Jedynie 31 licencji zostało zawieszonych lub cofniętych.
Premier Cameron oświadczył w poniedziałek, że w związku z kryzysem na Ukrainie żaden kraj UE nie powinien sprzedawać Rosji sprzętu wojskowego. Dodał, że po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą, w Wielkiej Brytanii "nie do pomyślenia" byłoby coś takiego, jak sprzedanie Rosji przez Francję okrętów desantowych typu Mistral.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Zawarty przez Moskwę z Paryżem w 2011 roku kontrakt wartości 1,2 miliarda euro przewiduje kupno dwóch okrętów desantowych Mistral. Francja zdecydowała się zrealizować ten kontrakt mimo potępienia Rosji za jej działania na Ukrainie oraz mimo nacisków USA. Jest to pierwszy tak duży kontrakt na import sprzętu wojskowego zawarty przez Moskwę od upadku ZSRR.

Stany Zjednoczone i niektóre kraje UE wzywały Francję, aby przemyślała kwestię sprzedaży Rosji zaawansowanego technologicznie sprzętu wojskowego po aneksji Krymu przez Rosjan. Francja odrzucała apele o wstrzymanie transakcji oraz krytykę, tłumacząc, że unieważnienie kontraktu przyniosłoby więcej szkód Paryżowi niż Moskwie.

''

PAP, bk