Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 03.08.2014

Izrael wycofał większość swoich wojsk lądowych z Gazy

Może to oznaczać stopniowe wygaszanie operacji w palestyńskiej enklawie. Nadal jednak trwają ciężkie walki w Rafał na południu i wzajemna wymiana ognia na północy.
Izraelskie wojska lądowe opuszczają Strefę GazyIzraelskie wojska lądowe opuszczają Strefę GazyPAP/EPA/ATEF SAFADI

Wszystko wskazuje na to, że armia izraelska pozostanie na dłuższy czas przy granicy z Gazą, tyle, że po stronie izraelskiej.

Wojna w Gazie rozpoczęła się od nalotów izraelskich myśliwców, a dopiero po 10 dniach do palestyńskiej enklawy wjechały izraelskie czołgi. Jak relacjonuje obecny na miejscu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, teraz większość sił lądowych została już wycofana i wszystko wskazuje na to, że Izrael będzie już wyłącznie atakował z powietrza, a wojska lądowe pozostaną w odwodzie na granicy z Gazą. Prawdopodobnie pozostaną tam tak długo, aż zostaną odbudowane zniszczone w ostatnim czasie fragmenty muru granicznego.

Przed południem izraelskie pociski trafiły w pobliską szkołę ONZ, gdzie mieszka 3 tysiące uchodźców. Co najmniej 10 osób zginęło. Z kolei na północy trwa intensywna wymiana ognia z bojówkami islamistów.

Ciężkie walki toczą się jeszcze w Rafah na południu Gazy, po tym, jak porwano tam jednego z izraelskich żołnierzy. Armia poinformowała już, że 23-letni podporucznik nie żyje i że teraz wojsko kończy niszczyć ostatni z tajnych tuneli Hamasu w tym miejscu.

CNN Newsource/x-news

Ostatniej nocy izraelskie wojsko zaatakowało 15 celów w Gazie. To znacznie mniej niż w poprzednich dniach. Izrael szacuje, że mniej też było ostrzałów rakietowych ze strony Hamasu.

Wojna w Gazie>>>

Liczba ofiar wojny w Gazie po stronie palestyńskiej wzrosła do 1762 osób zabitych i ponad 9 tysięcy rannych. Wśród ofiar jest ośmiu palestyńskich dziennikarzy. Część z nich zginęła w czasie wykonywania obowiązków, a część w swoich domach, ostrzelanych przez Izrael. Po stronie izraelskiej wojna pochłonęła życie 66 osób.

Organizacje praw człowieka twierdzą, że ze swoich domów w Gazie uciekło ponad pół miliona osób czyli prawie 1/3 populacji. Około 280 tysięcy znalazło schronienie w szkołach ONZ, a inni zamieszkali u swoich krewnych lub w wynajmowanych domach w bezpieczniejszych miejscach Gazy.

Wojna w Gazie trwa już 27 dni. Izraelska armia twierdzi, że od jej rozpoczęcia Hamas wystrzelił w kierunku Izraela ponad 3100 rakiet.

Obecne zaostrzenie konfliktu ma związek z wydarzeniami sprzed kilku tygodniu. W czerwcu została porwana grupa izraelskich nastolatków. Trójka młodych Żydów zniknęła na Zachodnim Brzegu. Ich ciała zostały odnalezione po kilkunastu dniach. O ich zamordowanie władze Izraela oskarżyły Hamas. Pogrzeb Izraelczyków przerodził się w wielką manifestację. Tego samego dnia został porwany młody Palestyńczyk. Jego ciało znaleziono dzień później. Został spalony żywcem. Do zbrodni przyznali się trzej żydowscy ekstremiści. Po tej zbrodni Palestyńczycy wyszli na ulice wschodniej Jerozolimy i innych miast. Doszło do zamieszek.

iar w. cegielski/mc

''