Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 21.08.2014

Kim jest dżihadysta, który zamordował amerykańskiego dziennikarza?

Czarny strój. Czarna kominiarka na twarzy. Jedynie angielski akcent może być tropem, dzięki któremu uda się do zidentyfikować mężczyznę, który w niezwykle brutalny sposób dokonał egzekucji Jamesa Foleya.
Eksperci zwracają też uwagę, że wideoklip z egzekucji był wyraźnie poddany obróbce i zmontowany z kilku sekwencji. Nie jest więc wykluczone, że zastąpiono głos zabójcy dubbingiemEksperci zwracają też uwagę, że wideoklip z egzekucji był wyraźnie poddany obróbce i zmontowany z kilku sekwencji. Nie jest więc wykluczone, że zastąpiono głos zabójcy dubbingiemscreen: CNN Newsource/x-news
Posłuchaj
  • Brytyjskie służby specjalne współpracują ściśle z CIA w śledztwie w sprawie śmierci amerykańskiego dziennikarza, Jamesa Foley'a. Relacja Grzegorz Drymera (IAR)
Czytaj także

Brytyjskie służby specjalne współpracują ściśle z CIA w śledztwie w sprawie śmierci amerykańskiego dziennikarza, Jamesa Foley'a. Również media i prasa analizują szczegóły wideoklipu, ukazującego tę zbrodnię, w poszukiwaniu sposobów identyfikacji zabójcy.

Śmierć Jamesa Foleya. Tu czytaj więcej>>>

Po ujawnieniu nagrania szef brytyjskiego rządu David Cameron przerwał urlop i wrócił do Londynu. Jeszcze w środę wieczorem premier zwołał grono ministrów i szefów służb wywiadowczych, aby naradzić się nad reakcją na tę wiadomość. - Musimy zdwoić nasze wysiłki, żeby zapobiec wyjazdom, odbierać paszporty, aresztować i stawiać przed sądem tych, którzy biorą udział w aktach przemocy, usunąć ekstremizm z internetu - mówił brytyjski premier.

Jak przyznał w Syrii znalazło się już co najmniej 400 brytyjskich dżihadystów. Media mówią o pięciuset, a w ostatnich dniach nawet siedmiuset.

(źródło:CNN Newsource/x-news)

Czwartkowa prasa poświęca dużo miejsca tej sprawie. "Daily Telegraph" opisuje ją aż na sześciu stronach, "Times" - na siedmiu. Dzienniki telewizyjne i radiowe goszczą ekspertów, którzy roztrząsają wzrost i budowę ciała kata i odcień jego skóry. Eksperci zwracają uwagę, że zabójca jest najwyraźniej leworęczny, co ogranicza statystycznie liczbę podejrzanych do 10 procent każdej populacji.

Jakość nagrania wideo jest tak dobra, że choć morderca jest w kominiarce, można będzie porównać jego oczy z fotografiami znanych brytyjskich dżihadystów. Do tej masy szczegółów dochodzą ubiór, uzbrojenie i sceneria, w której nakręcono wideoklip. Najważniejszy pozostaje jednak głos. Analiza akcentu wskazuje na pochodzenie z Londynu. Może się on wywodzić ze środowiska imigrantów, być może z Afganistanu. Ekspert sądowa Elizabeth McClelland zastrzegła jednak w rozmowie z BBC: - Identyfikacja głosu nie może służyć jako bezsporny dowód tożsamości. To nie to samo, co odciski palców czy profil DNA.
Eksperci zwracają też uwagę, że wideoklip z egzekucji był wyraźnie poddany obróbce i zmontowany z kilku sekwencji. Nie jest więc wykluczone, że zastąpiono głos zabójcy dubbingiem.

Egzekucja Jamesa Foleya odbyła się w północnym Iraku. Dziennikarz został porwany przed dwoma laty w Syrii.

Waszyngton ujawnił we czwartek, że w tym roku podjęto próbę odbicia Jamesa Foleya.

Tajna operacja miała miejsce na północy Syrii. Ponad 20 komandosów z elitarnych jednostek Delta Force dotarło helikopterami w rejon znajdującej się tam rafinerii. Stoczyli walkę z islamskimi bojownikami ale żadnych zakładników nie znaleźli.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>

IAR/asop

''