Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 16.10.2014

Polski oficer i osoba cywilna podejrzewani o szpiegostwo. Szef MON: ważny dzień w walce o czystość Wojska Polskiego

Służby specjalne w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie zatrzymały cywila podejrzewanego o pracę dla obcego wywiadu - poinformował rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk.
Biurowiec Ministerstwa Obrony Narodowej przy al. Niepodległości w Warszawie, w którym ABW zatrzymała oficera Wojska PolskiegoBiurowiec Ministerstwa Obrony Narodowej przy al. Niepodległości w Warszawie, w którym ABW zatrzymała oficera Wojska PolskiegoPAP/Radek Pietruszka
Posłuchaj
  • Szpieg w resorcie obrony - relacja Agnieszki Drążkiewicz (IAR)
  • Rzecznik ABW Maciej Karczyński potwierdza, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała drugą osobę podejrzewaną o współpracę z obcym wywiadem (IAR)
Czytaj także

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego potwierdziła, że oprócz zatrzymanego w środę wojskowego, zatrzymała tego dnia również cywila.

Prokurator Martyniuk nie chciał mówić o szczegółach dotyczących cywila i nie podał, na rzecz jakiego państwa miałby pracować. Według mediów chodzi o prawnika z podwójnym obywatelstwem Polski i Rosji, pracującego w jednej ze stołecznych firm, szpiegującego dla rosyjskiego wywiadu.

Obie sprawy - cywila i wojskowego są prowadzone osobno przez dwie prokuratury - cywilną i wojskową. Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, Zbigniew Jaskólski podkreślił, że działania śledczych trwają. - Prowadzimy śledztwo w sprawie szpiegostwa na szkodę Rzeczpospolitej Polskiej i w ramach tego postępowania, na nasze polecenie, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała jedną osobę. Trwają w tej chwili intensywne czynności w tej sprawie - podkreślił Jaskólski.

Wcześniej, prokurator generalny Andrzej Seremet ujawnił, że w środę doszło do przeszukań w obu sprawach, a w czwartek podejrzani zostaną przesłuchani.

<<<Prokurator Generalny: dzisiaj przesłuchania podejrzanych o szpiegostwo>>>

Według nieoficjalnych informacji PAP zatrzymania zostały skoordynowane i przeprowadzone równolegle przez ABW. Cywil miał być od kilkunastu miesięcy w kręgu zainteresowania służb.

"Czystość Wojska Polskiego to wierność przysiędze"

W środę Ministerstwo Obrony Narodowej informowało, że na podstawie materiałów zgromadzonych przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, dokonano zatrzymania oficera Wojska Polskiego w związku z podejrzeniem o pracę na rzecz obcego wywiadu.

"Ważny dzień w walce o czystość Wojska Polskiego: służby zatrzymały podejrzanego o udział w obcym wywiadzie i podejrzanych o handel narkotykami" - napisał w środę wieczorem na Twitterze minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Dodał też, że "czystość Wojska Polskiego to wierność przysiędze". Żandarmeria Wojskowa poinformowała wcześniej o rozbiciu grupy zajmującej się handlem narkotykami.

W środę rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej ppłk Janusz Wójcik poinformował, że funkcjonariusze ABW i żołnierze Żandarmerii Wojskowej prowadzili czynności w biurowcu MON przy al. Niepodległości w Warszawie. Wójcik wyjaśnił, że czynności realizowały ABW i ŻW, ponieważ SKW nie posiada uprawnień procesowych.

TVN24/x-news

Rzecznik prasowy komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej ppłk Paweł Durka powiedział, że "czynności dotyczyły zatrzymania jednego z żołnierzy" i chodzi o starszego stopniem oficera.

Sprawą zajmie się speckomisja?

Przewodniczący sejmowej komisji ds. służb specjalnych Artur Dębski (koło BiG) chce zwołać na piątek specjalne posiedzenie komisji poświęcone zatrzymaniu oficera. Zamierza zaprosić na posiedzenie przedstawicieli SKW i ABW. Również posłowie PiS w speckomisji: Marek Opioła i Beata Mazurek zwrócili się o takie posiedzenie w trybie pilnym - poinformował Opioła.

Marek Biernacki (PO) powiedział, że takie posiedzenia jest potrzebne, ale techniczną sprawą jest to, kiedy się odbędzie. - To czy będzie to piątek, czy przyszły tydzień, to sprawa wtórna i techniczna - powiedział były minister sprawiedliwości, który wrócił do pracy w speckomisji.

Ani MON, ani prokuratura nie informują na rzecz którego państwa miał pracować zatrzymany oficer. Według portalu tvn24.pl i "Gazety Wyborczej" jest on podejrzewany o szpiegostwo na rzecz Rosji. - To poważna sprawa i niebanalny oficer, który posiadał dużą wiedzę - napisał tvn24.pl, powołując się na nieoficjalne źródło związane ze sprawą. Według "GW" pułkownik był śledzony od dwóch miesięcy i nie miał dostępu do informacji kluczowych dla naszej armii, zajmował się przetargami oraz dostawami sprzętu. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że nie był to oficer pionu uzbrojenia.

ABW nie chciała potwierdzić charakteru czynności. - W tej chwili funkcjonariusze ABW wspólnie z Żandarmerią Wojskową, na zlecenie prokuratury wojskowej wykonują zlecone czynności - jeśli chodzi o szczegóły - odsyłam do prokuratury wojskowej - mówił rzecznik ABW Maciej Karczyński zanim MON przysłał komunikat.

W biurowcu MON przy Alei Niepodległości mieści się większość departamentów ministerstwa, zaś siedziba ministra jest przy ul. Klonowej.

Jaka kara za szpiegostwo?

Kodeks karny przewiduje za szpiegostwo, czyli udział w działalności obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, od roku do 10 lat więzienia. W razie udzielenia informacji, których przekazanie może wyrządzić państwu szkodę, minimalna kara to trzy lata.

Najgłośniejszą po 1989 r., a zakończoną w sądzie aferą szpiegowską ze służbami specjalnymi b. ZSRR była sprawa Marka Zielińskiego (majora MSW z lat 80.), który w latach 1981-93 współpracował z wywiadem wojskowym ZSRR, a potem Rosji. Zatrzymał go w 1993 r. w Warszawie Urząd Ochrony Państwa podczas wręczania materiałów szpiegowskich attache wojskowemu ambasady Rosji płk. Władimirowi Łomakinowi, którego potem wydalono z Polski. W 1994 r. Zielińskiego skazano na 9 lat więzienia.

Po 2000 r. skazano trzech b. oficerów Wojskowych Służb Informacyjnych, ujętych w 1999 r. przez UOP za szpiegostwo na rzecz ZSRR na przełomie lat 80. i 90. Zbigniew H. i Zbigniew P. dostali 3 lata, a Czesław W. - 4 lata. W 2005 r. skazano na 3 lata więzienia innego oficera WSI ppor. Wojciecha S., uznanego za winnego szpiegostwa na rzecz Rosji.

IAR,PAP,kh