Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 27.10.2014

Wybory na Ukrainie. Partia premiera wciąż o włos wyprzedza blok prezydenta

Po podliczeniu około 40 proc. głosów liderem jest Front Ludowy. Według exit polls zwycięzcą miał być Blok Poroszenki.
Prezydent Petro Poroszenko podczas głosowania w Kramatorsku w obwodzie donieckimPrezydent Petro Poroszenko podczas głosowania w Kramatorsku w obwodzie donieckimPAP/EPA/MIKHAIL PALINCHAK

WOJNA NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>

Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza informuje po podliczeniu 38 procent głosów, że na pierwszym miejscu jest Front Ludowy z wynikiem 21,6 procent, na drugim Blok Petra Poroszenki (21,52 procent), na trzecim Samopomoc (11 procent), na czwartym Blok Opozycyjny (9,76 procent), na piątym Partia Radykalna (7,43 procent), na szóstym Ojczyzna Julii Tymoszenko (5,74 procent). Tuż pod 5-procentowym progiem wyborczym znalazła się nacjonalistyczna Swoboda z wynikiem 4,66 procent.

Wybory na Ukrainie odbywały się w systemie mieszanym: proporcjonalno większościowym. Przedstawione powyżej wyniki dotyczą jedynie list wyborczych, z których wybierano połowę deputowanych.
Wcześniej informowano, powołując się na Narodowy Exit-poll, że Blok Petra Poroszenki odniósł zwycięstwo w tych wyborach, zdobywając 23 proc. głosów. Tuż za nim uplasował się Front Ludowy Jaceniuka (21,3 proc.). W sumie proeuropejskie siły zdominowały wybory. Inne badania również prognozowały pierwsze miejsce prezydenckiego bloku

Niska frekwencja

Frekwencja na wyborach wyniosła 52 procent - zaniżyli ją przede wszystkim wyborcy ze wschodu kraju. Najwięcej osób, niemal 70% głosowało w obwodzie lwowskim. Z kolei w ługańskim, donieckim i odeskim, na wybory przyszło ponad dwa razy mniej wyborców.

Rozmowy koalicyjne zaczęły się już późnym wieczorem

Na Ukrainie już w nocy rozpoczęły się rozmowy koalicyjne. Doszło do spotkania prezydenta Petra Poroszenki i premiera Arsenija Jaceniuka, których ugrupowania osiągnęły najlepsze wyniki w niedzielnych wyborach. W niedzielę wszystkie sondaże powyborcze pokazywały niewielką przewagę ugrupowania prezydenckiego nad partią kierowaną przez premiera.

Prezydent Petro Poroszenko mówił jeszcze w niedzielę, na jakich zasadach będzie utworzona nowa koalicja. Szef państwa nie ukrywał, że chce wprowadzenia zmian do ustawy zasadniczej, między innymi, decentralizacji władzy. Petro Poroszenko zapewnił też, że w rządzie będą profesjonaliści i nie będzie kwot partyjnych.

Premier Arsenij Jaceniuk (Front Ludowy) wyraził wieczorem nadzieję, że pozostanie na stanowisku. Podkreślił, że koalicja zostanie utworzona, jak najszybciej, a bazą dla niej jest umowa stowarzyszeniowa z Unią Europejską.

Do koalicji wejdzie też zapewne Samopomoc, która zajęła trzecie miejsce.

Wybory na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

IAR/agkm

(Wideo: w wyborach wzięli udział także żołnierze walczący z separatystami na wschodzie Ukrainy. Źródło: UA 1+1/x-news)

 


''