Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 01.11.2014

Nowy szef MSZ Włoch: trzeba zwiększyć nacisk na Rosję

Włochy będą coraz silniej naciskać na Rosję, by przestrzegała zawieszenia broni z Ukrainą. Powiedział to nowy włoski minister spraw zagranicznych Paolo Gentiloni.
Nowy szef MSZ Włoch Paolo Gentiloni (C)Nowy szef MSZ Włoch Paolo Gentiloni (C)PAP/EPA/ANTONIO DI GENNARO

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

Nowy minister spraw zagranicznych Włoch Paolo Gentiloni wyraził opinię, że naciski Unii Europejskiej na Rosję w sprawie konfliktu na Ukrainie powinny się zwiększyć. To pierwsza deklaracja nowego szefa dyplomacji, zaprzysiężonego w piątek. Gentiloni zastąpił Federikę Mogherini, która objęła stanowisko szefowej unijnej dyplomacji.
W pierwszym dniu swego urzędowania pytany przez telewizję RAI o to, czy UE i Włochy nie były zbyt miękkie wobec Moskwy, odparł: "Sprzyjaliśmy rozejmowi między Ukrainą a Rosją. Niestety musimy skonstatować, że dochodzi do ciągłego jego naruszania".
Minister Gentiloni nazwał "nielegalnymi" niedzielne wybory na opanowanych przez prorosyjskich separatystów terytoriach w Donbasie we wschodniej Ukrainie. Wybory te - dodał - "mogą doprowadzić do stałego zamrożenia podziału" Ukrainy.
- Zatem naciski na Rosję powinny się zwiększyć - oświadczył nowy szef włoskiej dyplomacji.

Poprzednia minister Federica Mogherini uważana była w niektórych krajach Unii za zbyt uległą wobec Moskwy, o to nikt nie podejrzewa jej następcy.

PAP/IAR/agkm

''