Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 02.12.2014

Sondaż: poparcie dla Putina bliskie 90 procent, mimo problemów gospodarczych

Około 87,5 procent Rosjan popiera politykę Władimira Putina - tak wynika z najnowszego sondażu, przeprowadzonego przez Wszechrosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej. To ośrodek bliski Kremlowi.
Władimir Putin podczas wizyty w TurcjiWładimir Putin podczas wizyty w TurcjiPAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV/RIA NOVOSTI/KREMLIN POOL

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY

Socjologowie wskazują, że wysokie notowania gospodarza Kremla utrzymują się od ponad 7 miesięcy z tendencją do wzrostu.

Szef Centrum badania opinii publicznej Walerij Fiodorow twierdzi, że wzrost notowań dotyczy nie tylko prezydenta Rosji, ale także innych najważniejszych urzędów w państwie. Przeciętni Rosjanie twierdzą, że popierają swojego prezydenta za zdecydowanie, pomysłowość i sprawiedliwość.

Komentatorzy przekonują, że na wysokie notowania Władimira Putina wpłynęła jego twarda pozycja wobec Zachodu, a także przyłączenie Krymu do Rosji. W opinii rosyjskich socjologów, na wysoki poziom poparcia społecznego dla prezydenta nie wpłynie obecna sytuacja gospodarcza. Wcześniejsze sondaże wskazują, że Rosjanie są gotowi ”zaciskać pasa” i ”nie poddadzą się presji Zachodu”.

Problemy gospodarcze

Rosyjskie Ministerstwo ds. Rozwoju Gospodarczego nie wykluczyło wejścia gospodarki kraju w stan recesji już po pierwszym kwartale roku 2015, w drugim półroczu jest możliwy zwrot w stronę wzrostu. Mówił o tym we wtorek wiceszef resortu Aleksiej Wiediew.
Według niego w czwartym kwartale br. w skali roku wzrost PKB będzie albo zerowy, albo nawet nieco poniżej zera. - W pierwszym kwartale (2015 r.) oczekujemy spadku, przede wszystkim z racji spadku popytu - powiedział Wiediew.
Resort gospodarki uściślił, jak piszą rosyjskie media cytujące wiceministra, prognozy dotyczące dynamiki PKB: prognozę na ten roku zwiększono do 0,6 proc. z 0,5 proc., na przyszły zaś rok obniżono do 0,8 proc. z 1,2 proc.
Obniżono też prognozy na przyszły rok dotyczące importu (do 263 mld dolarów z 325 mld dolarów), a także - w sposób drastyczny - prognozy inwestycji, co - jak zaznaczył wiceminister - jest związane z nieokreślonością sytuacji z powodu sankcji wobec Rosji.
Wiediew przyznał, że dewaluacja rubla przyspieszy inflację w 2014 roku o 2,4 punktu procentowego, a w 2015 roku - o 3,2 pkt procentowego. Resort znacznie obniżył prognozy średniorocznego kursu rubla na rok 2015 do 49 rubli za dolara z 37,7 rubla za dolara według poprzedniej prognozy.
Obniżono także prognozę ceny ropy naftowej do 99 dolarów za baryłkę w 2014 roku (ze 104 dol.) i do 80 dolarów za baryłkę w roku 2015 (ze 100 dol.).
Wiceminister Wiediew przyznał, że gospodarka rosyjska może sięgnąć dna w połowie roku 2015 i wówczas się od niego odbić.
Bezpośrednio po wypowiedzi przedstawiciela resortu w sprawie obniżenia prognoz dotyczących cen ropy i kursu rosyjskiej waluty, znów straciła ona na wartości; kurs dolara wzrósł o 40 kopiejek - do 51,62 rubla, a euro o 26 kopiejek - do 64,16 rubla.

IAR/PAP/agkm