Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 30.12.2014

Odnaleziono już ponad 40 ciał pasażerów zaginionego samolotu AirAsia

Potwierdziło się najgorsze. W Morzu Jawajskim w pobliżu indonezyjskiej części wyspy Borneo odnajdywane są ciała pasażerów poszukiwanego samolotu linii Air Asia.
Odnaleziono już ponad 40 ciał pasażerów zaginionego samolotu AirAsiaPAP/EPA/MADE NAGI
Galeria Posłuchaj
  • Odnaleziono już ponad 40 ciał pasażerów samolotu AirAsia. Relacja Tomasza Sajewicza z Tokio (IAR)
Czytaj także

Agencja AFP podaje, że indonezyjski okręt Bung Tomo odnalazł ponad 40 ciał i ta liczba ciągle rośnie. Nie ma już wątpliwości, że odnalezione na Morzu Jawajskim obiekty w kolorach białym i czerwonym to szczątki zaginionego przed trzema dniami samolotu linii AirAsia. Na jego pokładzie znajdowały się 162 osoby. Maszyna leciała z indonezyjskiego miasta Surabaja do Singapuru.

Źródło: CNN Newsource/x-news

Rano naszego czasu z pokładu samolotów patrolowych zidentyfikowano m.in. kamizelki ratunkowe i bagaże. Na razie nie zlokalizowano jednak kadłuba samolotu. Może nim okazać się zacieniony obiekt na płytkich w tym miejscu wodach Morza Jawajskiego, który także dziś dostrzeżono z pokładu samolotu. Informacja o odnalezieniu szczątków maszyny to koniec nadziei bliskich pasażerów, którzy na lotniskach w Surabaji i Singapurze czekali na informacje o losach maszyny.

Airbus należący do taniego malezyjskiego przewoźnika AirAsia zniknął z radarów w niedzielę, lecąc w gęstych chmurach burzowych z indonezyjskiego miasta Surabaja do Singapuru. W momencie utraty łączności samolot, którym podróżowali głównie Indonezyjczycy, znajdował się najprawdopodobniej nad Morzem Jawajskim, między wyspami Borneo i Jawa.

We wtorek zwiększono obszar poszukiwań poza pierwotny tor lotu maszyny. USA wysłały tam okręt. Co najmniej 30 statków i 21 samolotów z Indonezji, Australii, Malezji, Singapuru i Korei Południowej przeszukuje obszar o powierzchni 10 tys. mil kwadratowych.

Podczas feralnego lotu pilot malezyjskiej maszyny za zgodą kontroli lotów zmienił kurs, żeby ominąć front burzowy. Wkrótce potem zwrócił się o zgodę na zwiększenie wysokości do 38 tysięcy stóp (ponad 11580 metrów). Zgody tej nie otrzymał od razu, ponieważ w pobliżu leciały na tym pułapie inne maszyny. Gdy o godz. 6.14 czasu lokalnego kontrola lotów zezwoliła mu na zwiększenie wysokości najpierw do 34 tys. stóp (ponad 10360 metrów), pilot już nie odpowiedział.

Burze są w tym regionie częstym zjawiskiem o tej porze roku i zwykle nie stanowią zagrożenia dla samolotów. W pobliżu malezyjskiej maszyny leciało sześć innych samolotów i wszystkie bezpiecznie dotarły do celu.

IAR, to