Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 14.04.2015

Nie tylko "Nocne Wilki" chcą przejechać przez Polskę. Szykuje się rajd samochodowy

Rajd samochodowy pod hasłem "Drogi chwały" przygotowuje rosyjskie Dobrowolne Stowarzyszenie Wspierania Armii Floty i Lotnictwa. Przedsięwzięcie zaplanowano w związku z 70. rocznicą zwycięstwa Związku Radzieckiego nad hitlerowskimi Niemcami.
Posłuchaj
  • Kolejny rosyjski rajd przez Polskę. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Czytaj także

Organizacja powstała w ZSRR i za cel stawia sobie patriotyczne wychowywanie obywateli, wspieranie armii oraz obrony cywilnej. Rajd samochodowy ma przejechać przez Rosję, Białoruś, Polskę i Niemcy. Z krótkiego komunikatu, który został przesłany Polskiemu Radiu wynika, że uczestnicy rajdu zamierzają 18 kwietnia wyjechać z Moskwy, aby w ciągu 2 tygodni dotrzeć do niemieckiego miasta Torgau, odwiedzając po drodze Mińsk i Warszawę.

Spore kontrowersje wywołuje w Polsce zapowiedź "Nocnych Wilków", którzy pod koniec kwietnia chcą zorganizować wielki rajd ku czci 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej.

Motocykliści chcą przejechać między innymi przez Mińsk, Terespol, Wrocław, Bratysławę, Wiedeń i Monachium. Do Berlina dotrą 9 maja, kiedy Moskwa hucznie obchodzi dzień zwycięstwa nad faszyzmem.
Informację o planowanym przekraczaniu granicy Polski przez motocyklistów w terminie od 18 kwietnia do 30 maja otrzymała Bialska Izba Celna. Nieoficjalnie wiadomo, z zamieszczanych na forach internetowych Nocne Wilki mają przekroczyć granicę w Terespolu 27 kwietnia.
Nocne Wilki powstały w pierwszej połowie lat 80. Początkowo grupa organizowała nielegalne koncerty rockowe w Moskwie. W marcu ubiegłego roku "Daily Telegraph" nazwał ich "gangiem motocyklowym Putina". Grupa otwarcie popiera aneksję Krymu, nazywając Ukrainę krajem kontrolowanym przez faszystów. W grudniu Stany Zjednoczone nałożyły na członków grupy sankcje jako odpowiedź na ich walkę po stronie separatystów w wojnie na Ukrainie.

Zdaniem byłego wiceministra spraw zagranicznych Pawła Kowala, Polska nie powinna pozwolić rosyjskim motocyklistom na przekroczenie granicy. - To chodzi o symboliczną przemoc, od której zaczyna się przemoc na poważnie. To taka zabawa z Polską, w której Polska jasno powinna pokazać, że widzi te tendencje i nie chce, by się one realizowały - tłumaczył w TVN 24.

W opinii szefa SLD Leszka Millera nie ma prawnych możliwości, by im zabronić przejazu przez Polskę.

IAR/asop