Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 16.04.2015

"Przeżyjemy, gdy wygramy na dwóch frontach". W Ukrainie powstaje biuro antykorupcyjne

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powołał 35-letniego prawnika Artema Sytnyka na stanowisko dyrektora Narodowego Biura Antykorupcyjnego. Jego pierwszym zadaniem jest stworzenie struktur biura.
Petro PoroszenkoPetro Poroszenkopresident.gov.ua
Galeria Posłuchaj
  • Prezydent powołał szefa biura antykorupcyjnego. Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR)
Czytaj także

KRYZYS UKRAIŃSKI: serwis specjalny >>>

Biuro powstaje na mocy ustaw antykorupcyjnych, uchwalonych przez parlament w Kijowie jesienią 2014 roku.
Sytnyk był jednym z dwóch kandydatów na to stanowisko, zaproponowanych prezydentowi przez specjalną komisję konkursową, składającą się z dziewięciu członków. Procedura wyboru szefa Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NBA) trwała od 10 stycznia; komisja miała do wyboru 170 kandydatów. Każde jej posiedzenie było transmitowane na żywo w internecie. Prezydent spośród dwóch kandydatów wybrał Sytnyka.
Po odebraniu nominacji Sytnyk oświadczył, że obecnie jego głównym zadaniem będzie utworzenie struktury NBA. Poparł także ideę prezydenta, który informując go o wyborze na to stanowisko wyraził opinię, że w działalność biura można zaangażować zagranicznych ekspertów. - Jeśli ci cudzoziemcy są doświadczeni w walce z korupcją, to nie widzę żadnych przeszkód - podkreślił.
Sytnyk jest absolwentem Narodowej Akademii Prawniczej im. Jarosława Mądrego. Po jej zakończeniu pracował w prokuraturze w Kirowogradzie, i w obwodzie kijowskim. Z prokuratury  zwolnił się w 2011 roku, protestując - jak pisze we własnym CV - "przeciwko polityce reżimu (obalonego w 2014 roku prezydenta Wiktora) Janukowycza". Następnie pracował jako adwokat.

”Walka z korupcją ważna jak wojna na wschodzie”

Petro Poroszenko podkreślił, że walka z łapówkarstwem jest równie ważna, jak wojna na wschodzie. - Przeżyjemy tylko wtedy, gdy wygramy na dwóch frontach. I broniąc niepodległości i integralności terytorialnej oraz gdy powołamy nowe państwo bez korupcji - powiedział szef państwa.

Pakiet antykorupcyjny
Parlament Ukrainy zatwierdził tzw. pakiet ustaw antykorupcyjnych w październiku ubiegłego roku. Strategia antykorupcyjna należała do ustaw, o których przyjęcie apelował do władz ukraińskich Międzynarodowy Fundusz Walutowy, od spełnienia tego warunku uzależniając dalszą pomoc finansową dla Kijowa.
Narodowe Biuro Antykorupcyjne usytuowane jest poza dotychczasowym systemem organów ścigania i będzie podlegać parlamentowi. Ma ono zajmować się prowadzeniem spraw korupcyjnych przede wszystkim wśród deputowanych do parlamentu i członków rad niższych szczebli, urzędników państwowych, sędziów, prokuratorów, wojskowych i kierownictwa firm, w których państwo ma ponad 50 proc. udziałów.
W Indeksie Percepcji Korupcji organizacji Transparency International w 2014 roku Ukraina zajęła 142. miejsce na 175 badanych krajów, uzyskując 26 punktów w 100-stopniowej skali, gdzie wartość 0 oznacza największe skorumpowanie, a 100 najwyższą transparentność. W tym samym rankingu Polska zajęła 35. miejsce i otrzymała 61 punktów.

PAP/IAR/agkm