Do spotkania prezydentów Rosji i Francji doszło w Armenii, w kuluarach obchodów 100. rocznicy ludobójstwa Ormian. - Na ten moment nie podjęto żadnej decyzji - powiedział obecny w Erywaniu Hollande.
Wcześniej Reuter, powołując się na swoje źródła, informował, że Rosja i Francja są blisko porozumienia w sprawie anulowania kontraktu na dostawę Mistrali. Anonimowy rosyjski informator agencji utrzymywał, że prezydent Francji Francois Hollande zaproponował "akceptowalne" rozwiązanie, które pozwoli Francuzom "zachować twarz". Nie chciał jednak podać konkretów.
Pierwszy z okrętów miał zostać dostarczony Rosji na jesieni 2014 roku, w ramach opiewającego na 1,2 miliarda euro kontraktu z 2011 roku. Francja wstrzymała jednak dostawę ze względu na zaangażowanie Rosji w konflikt na Ukrainie.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Podczas spotkania z prezydentem Francji Władimir Putin wezwał go do poprawy relacji na linii Moskwa - Paryż. Putin powiedział Hollande'owi, że obecne relacje obu krajów, także handlowe, nie są najlepsze. Wyraził z tego powodu żal. Stwierdził też, że strony powinny szukać sposobów odnowienia relacji i przekonywał, że leży to w interesie wszystkich.
W opowiedzi francuski prezydent stwierdził, że "najlepszym sposobem przezwyciężenia tego, co nas obecnie hamuje, jest sukcesywne wdrażanie porozumień z Mińska".
Zgodnie z zawartymi w lutym w Mińsku porozumieniami pokojowymi na wschodzie Ukrainy od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Następnie z obu stron miało być wycofane ciężkie uzbrojenie i wytyczona strefa buforowa o szerokości od 50 do 70 km. Termin ten nie został dotrzymany.
mr