Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 26.06.2016

Strategiczne skutki Brexitu. Media: Brexit zagrożeniem dla bezpieczeństwa światowego

Prezydent USA powinien wykorzystać szczyt NATO w Warszawie do wzmocnienia sojuszu transatlantyckiego - postuluje amerykański dziennik "New York Times". Trzeba zrozumieć, dlaczego doszło do Brexitu i wzmocnić sojusz z Europą - wzywa gazeta w komentarzu redakcyjnym.

ZOBACZ SERWIS SPECJALNY:
br66346.jpg
REFERENDUM W SPRAWIE BREXITU

Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może mieć poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Taka opinię wyraża w redakcyjnym komentarzu dziennik "New York Times".

"New York Times" pisze, że po II wojnie światowej Stanom Zjednoczonym wspieranym przez Wielką Brytanię, udało się redukować potencjalne konflikty, promować demokrację i wolny rynek oraz wyciągnąć z ubóstwa miliardy ludzi.

Cele te osiągnieto za sprawą NATO, Unii Europejskiej, Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Instytucje te narzuciły reguły tworzące obecny światowy porządek. Według "New York Times'a", Brexit powoduje usunięcie kluczowego elementu w tym systemie. Gazeta zwraca uwagę, że osłabienie NATO i podważenie stworzonego przez Zachód światowego porządku jest jednym z zamierzeń Władimira Putina, który podjął w tym celu szereg działań - od inwazji na Ukrainę, przez finansowanie niektórych prawicowych ruchów we Francji i innych krajach, po nieodpowiedzialne groźby militarne wobec państw bałtyckich i interwencję w Syrii.

"New York Times" wzywa Baracka Obamę do bliskiej współpracy z Niemcami i Francją, zrozumienia powodów, które doprowadziły do Brexitu, podjęcia próby rozwiązania tych problemów i wzmocnienia sojuszu USA z Europą. "Szczyt NATO jest dobrą okazją, by rozpocząć ten proces" - pisze "New York Times".

IAR/agkm

Wyniki brytyjskiego referendum ws. Brexitu wywołały liczne komentarze czołowych europejskich przywódców i polityków. Część z nich nie kryła rozczarowania decyzją Brytyjczyków, inni tryskali radością. 

Decyzja Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej zwiększa niepewność na rynkach. Dla Polski podstawowym ryzykiem będzie ryzyko rewizji budżetu unijnego. Dla polskiej gospodarki Brexit oznacza potencjalnie wolniejszy wzrost gospodarczy oraz może zmieniać ruchy po stronie inflacji - powrót do dodatnich wskaźników inflacji może się odsunąć w czasie. RPP dłużej niż się wcześniej spodziewano nie będzie miała argumentów, aby podwyższać stopy procentowe i być może cały 2017 rok upłynie pod hasłem "wait and see" - komentuje Marta Petka-Zagajewska, główna ekonomistka Raiffeisen Polbank.

Wynik referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej jest z punktu widzenia rynku walutowego dużym szokiem. Następuje ucieczka w kierunku "bezpiecznych przystani" takich jak złoto, frank czy jen, co oznacza przejściowe osłabienie polskiej waluty. W kolejnych latach należy spodziewać się fundamentalnej deprecjacji funta do dolara i prawdopodobnie do złotego. Gorsze perspektywy światowej gospodarki i silniejszy dolar są czynnikami, które będą hamowały FED przed rozpoczęciem podwyżki stóp procentowych w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Umacnia się także frank szwajcarski, ale jeżeli rynki finansowe ustabilizują się po interwencjach i bardziej "gołębim" tonie FED, wówczas jest szansa, że kurs franka do końca roku pozostanie na poziomie ok. 4,10 zł. Wpływ wyniku referendum na rynek walutowy i politykę banków centralnych komentują Jarosław Kosaty, strateg rynku walutowego PKO BP oraz Marta Petka-Zagajewska, główna ekonomistka Raiffeisen Polbank.