Prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski wyjaśnia, że ten system ma zwiększyć efektywność walki z określeniami, które zniesławiają Polskę, takimi jak na przykład "polski obóz śmierci". Jest to system mający na celu skrócenie czasu reakcji na zniesławiające Polskę określenie w Internecie, poprzez reakcję i wniosek do autora kłamliwego tekstu o sprostowanie i wycofanie danego określenia.
Maciej Świrski wyjaśnia, że obecnie wiadomo o nadużyciach przez duże gazety, magazyny czy znanych polityków lub osoby publiczne. Tymczasem ten system będzie penetrował Internet w poszukiwaniu najmniejszych nadużyć, będzie to zdecydowanie bardzie efektywne działania niż praca kilkunastu wolontariuszy, którzy poszukiwaliby kłamliwych określeń. System będzie też budował bazę danych osób, które dopuszczają się nadużyć, to pozwoli na analizę czy są to osoby świadomie szkalujące Polskę.
FILM: Za zwrot typu „polskie obozy” ma grozić do trzech lat więzienia – stanowi projekt ustawy o ochronie dobrego imienia Polski przyjęty przez Radę Ministrów.
TVP.INFO
Maciej Świrski wyjaśnia, że wykrycie nieprawdziwego i zniesławiającego Polskę określenia to dopiero początek drogi. Kolejnym krokiem jest wezwanie do poprawy tekstu, sprostowania, wyjaśnienia, w przypadku odmowy lub braku reakcji, dana osobo może zostać "zasypana" mailami lub mogą wobec niej zostać podjęte działania prawne.
"System do wykrywania zniesławień Polski w Internecie" poszukuje między innymi kłamliwych określeń takich jak: "polski obóz koncentracyjny", "polski obóz śmierci", czy "polskie getto". System poszukuje tego typu haseł w wielu językach, głównie po angielsku i niemiecku.
pp/IAR