Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 06.04.2010

Malicki o liście białoruskiej: to dziwna sprawa

Władze rosyjskie nie znalazły katyńskiej listy białoruskiej. "To dziwna sprawa" - komentuje w rozmowie z IAR Jan Malicki ze Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

"Zakładałem, że ta lista znajduje się w tak zwanym archiwum prezydenckim tak samo jak lista z Kozielska, a także z Ostaszkowa i Starobielska - dodaje ekspert. Według Jana Malickiego, skoro władze rosyjskie oficjalnie mówią, że nie znaleziono dokumentu, to musimy przyjąć, że szukano, ale bez skutku.

Dmitrij Pieskow, sekretarz prasowy premiera Władimira Putina, powiedział ", że "dokumentów nie udało się odnaleźć w Moskwie".

W ocenie Jan Malickiego, trudno obarczać Rosjan za to rozczarowanie, bo to strona polska powiększała swoje nadzieje.

Według niektórych mediów, do przekazania tak zwanej białoruskiej listy katyńskiej miało dojść podczas jutrzejszego spotkania premierów Donalda Tuska i Władimira Putina przy okazji uroczystości w Katyniu.

Chodzi o wyjaśnienie losów ponad 3870 Polaków przetrzymywanych w więzieniach na Białorusi Radzieckiej, którzy prawdopodbnie zostali zamordowani w 1940 roku przez NKWD.

to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)