Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
migrator migrator 16.02.2010

"Jarosław Kaczyński powinien wyjaśnić sprawę haków"

Premier Donald Tusk powiedział, że Jarosław Kaczyński powinien wyjaśnić sprawę wypowiedzi Romana Giertycha na jego temat. Były wicepremier mówił, że prezes PiS jest "głownym zbieraczem haków". Premier stwierdził, że jeśli szef PiS tego nie wyjaśni tej sprawy to jego wiarygodność "będzie bardzo nikła" - mówił premier.

Chodzi o wypowiedź Giertycha o tym, że J.Kaczyński jest "jest głównym zbieraczem haków w Polsce".

"Uważam, że wiarygodność prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego będzie bardzo nikła, jeśli nie wyjaśni tego problemu ze swoim byłym wicepremierem Romanem Giertychem" - powiedział premier na wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

„Główny zbieracz haków”

Giertych mówił w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że Jarosław Kaczyński "jest głównym zbieraczem haków, najgłówniejszym w Polsce. Według byłego wicepremiera, wszyscy politycy PO mieli założone teczki przez PiS. "W owym czasie, czyli w okresie rządów PiS, była to dość standardowa procedura" - powiedział Giertych.

"Pamiętam, że wiele razy rozmawialiśmy o tym z premierem Kaczyńskim, podpytywałem, jakie ma materiały pozbierane. Na wszystkich zbierał, na Donalda Tuska, na Sławomira Nowaka, na Grzegorza Schetynę, na Bronisława Komorowskiego" - mówił dla "Rz" były wicepremier.

Premier: to nie jest metoda rządzenia w Polsce

"Ja nie jestem specjalistą od haków, nigdy nikt z mojej ekipy nie akceptował tego typu polityki" - oświadczył we wtorek premier. "Wydaje się, że najwyższy czas, aby poprzednicy wyjaśnili między sobą, ale także publicznie, kto, dlaczego i w jaki sposób uważa, że zbieranie, gromadzenie i fabrykowanie materiałów obciążających konkurentów jest metodą rządzenia w Polsce. Dla mnie na pewno nie" - powiedział.

"Pan prezes Jarosław Kaczyński poczuł się obrażony, że ktoś uważa, że zbiera haki, że stosuje politykę haków, w swojej istocie dość paskudną i, jak sądzę, nie do zaakceptowania w normalnej demokracji" - powiedział Tusk.

W poniedziałek J.Kaczyński mówił dziennikarzom, że nikt nie zbiera "haków" na szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Użycie tego terminu uznał za nadużycie dziennikarzy "Newsweeka", którzy przeprowadzali z nim wywiad. Jak dodał, w rozmowie z tygodnikiem opierał się o dobrze znane fakty. W wywiadzie tym prezes PiS przypomniał, że w końcu 2007 roku prezydent Lech Kaczyński wyrażał wątpliwości co do zasadności powołania Sikorskiego na stanowiska ministra spraw zagranicznych, o czym rozmawiał z Tuskiem.

ag, PAP