Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 12.03.2010

"Ekoterrorysta" ze staranowanej łodzi w areszcie

Trzy lata więzienia grożą nowozelandzkiemu aktywiście z organizacji Sea Shepherd, który wtargnął na pokład japońskiego statku wielorybniczego. 42-letni Peter Bethune został przetransportowany do Japonii, gdzie oczekuje na proces.

Bethune był kapitanem supernowoczesnej łodzi Ady Gil. Na początku tego roku ta należąca do ekologów futurystyczna łódź została jednak staranowana przez statek Shonan Maru II. Ady Gil przecięta na pół przez japońskich wielorybników zatonęła.

Oskarżenie o próbę morderstwa i rachunek

W połowie lutego 42-letni Nowozelandczyk przedostał się na japoński statek na wodach Antarktydy. Chciał dokonać obywatelskiego aresztowania. Oskarżył bowiem kapitana Hiroyuki Komiyę o próbę zamordowania sześciu członków załogi Ady Gil. To właśnie statek Komiyi wszedł bowiem w kolizję z łodzią organizacji Sea Shepherd. Bethune przedstawił też wielorybnikom rachunek opiewający na 3 miliony dolarów za nowoczesny trimaran.

Jak można się było spodziewać - nowozelandzkiemu aktywiście nie udało się aresztować japońskiego kapitana. Zamiast tego sam został zatrzymany i przetransportowany do Tokio.

Sea Shepherd oświadczyło, że Bethune jest pierwszym jeńcem wojennym schwytanym przez Japończyków od czasu II wojny światowej. Organizacja już zajmuje się zapewnieniem swojemu członkowi opieki prawnej.

Nowozelandczykowi grożą trzy lata więzienia i ponad tysiąc dolarów grzywny za wkroczenie na japoński statek.

Polowania na wieloryby

Komercyjne połowy wielorybnicze są zakazane na świecie od 1986 roku. Japonia co roku przeprowadza jednak połowy- według Tokio - na potrzeby badawcze. Władze tego azjatyckiego kraju nie ukrywają jednak faktu, że mięso wielorybów jest po polowaniach sprzedawane do sklepów i restauracji. Japonia znalazła się przez to w ogniu krytyki ze strony społeczności międzynarodowej. Rząd Australii zagroził Tokio działaniami prawnymi, jeśli Kraj Kwitnącej Wiśni nie zaprzestanie połowów wielorybniczych w tym roku.

Tymczasem organizacja Sea Shepherd zakończyła już swoją akcję przeciwko japońskim wielorybnikom na wodach Antarktydy. Zdaniem ekologów - była to ich najbardziej udana kampania.

Tegoroczny konflikt między wielorybnikami a aktywistami sprzeciwiającymi się połowom waleni był bardzo ostry. Na początku stycznia japoński statek miał staranować supernowoczesną jednostkę Sea Shepherd - Andy Gil. Statek ekologów zatonął. Sześciu członków załogi udało się uratować. Do kolejnej kolizji doszło na początku lutego.

Ekolodzy twierdzili, że statek Yushin Maru 3 umyślnie staranował jednostkę aktywistów - Bob Baker. Żadnemu z obrońców środowiska wówczas też nic się nie stało.

W kampanii Sea Shepherd na wodach Antarktydy brali udział polscy aktywiści.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)