Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Paweł Kurek 28.10.2019

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zgadza się na przesunięcie brexitu

Brytyjski premier Boris Johnson oficjalnie potwierdził zgodę na elastyczne odroczenie brexitu do końca stycznia przyszłego roku z możliwością skrócenia.
  • Boris Johnson oficjalnie zgadza się na odroczenie brexitu
  • Napisał o tym w liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska
  • To umożliwia 27 unijnym krajom sformalizowanie decyzji w procedurze pisemnej

johnson parlament pap 1200.jpg
Trzecia porażka Borisa Johnsona w Izbie Gmin. Brak zgody na przedterminowe wybory

Dziś przed południem przychylnie do prośby władz w Londynie odniosła się 27-mka i zgodziła się na przełożenie terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii maksymalnie o trzy miesiące. Zgoda szefa brytyjskiego rządu umożliwia 27 krajom sformalizowanie decyzji.

List Borisa Johnsona do Donalda Tuska

Boris Johnson napisał o tym w liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Wyjaśnił, że nie miał wyjścia, bo opóźnienie brexitu wymusił na nim brytyjski parlament.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Mateusz Morawiecki: umowa ws. brexitu dobra dla naszych obywateli i przedsiębiorców

Sam Boris Johnson uważa bowiem, ze przełożenie jest niepotrzebne i że lepiej byłoby gdyby brytyjski parlament zaakceptował umowę o wyjściu bo wtedy Wielka Brytania mogłaby wyjść z Unii za kilka dni, 31 października. Tak się jednak nie stało i rząd w Londynie poprosił o opóźnienie, maksymalnie o 3 miesiące.

Kolejne daty brexitu

Jeśli porozumienie brexitowe zostanie zaakceptowanie przez brytyjskich posłów, wtedy Wielka Brytania wyjdzie z Unii pierwszego dnia kolejnego miesiąca. Zatem brexit może nastąpić 1 grudnia, 1 stycznia, bądź w ostateczności 1 lutego. By te ustalenia zaczęły formalnie obowiązywać, w procedurze pisemnej muszą ją zaakceptować kraje członkowskie i zakończy się ona prawdopodobnie jutro.

pkur, mbl