Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Michał Fabisiak 25.11.2019

"Okazja do pogłębienia relacji". Nowy szef RE o spotkaniu z M. Morawieckim

We wtorek wizytę w Polsce złoży przewodniczący elekt Rady Europejskiej Charles Michel. Nowy "prezydent Unii Europejskiej", jak określa się osobę piastującą funkcję szefa RE, spotka się m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim. Następca Donalda Tuska jest przekonany, że wizyty w stolicach europejskich pomogą mu w zrozumieniu wymagań poszczególnych państw.

Charles Michel stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej obejmie oficjalnie 1 grudnia. W tej funkcji zastąpi Donalda Tuska, któremu kończy się kadencja. Charles Michel jest właśnie w trakcie tournee po Europie. Przewodniczący elekt odwiedził już m.in. Berlin, Budapeszt, Dublin, Paryż, Pragę czy Rzym, gdzie spotkał się z przywódcami poszczególnych państw. Charles Michel zna się z szefami rządów wszystkich europejskich krajów, ponieważ przez ostatnie pięć lat jako premier Belgii uczestniczył razem z nimi w unijnych szczytach. 

Charles Michel jest przekonany, że wizyty w stolicach europejskich pomogą mu w zrozumieniu wymagań poszczególnych państw. - Spędzę dużo czasu wysłuchując 27 przywódców europejskich. Muszę być blisko nich, aby zrozumieć ich priorytety, trudności i oczekiwania - mówi przewodniczący elekt Rady Europejskiej, który liczy też na dobrą współpracę z szefem polskiego rządu. 

- Premier Mateusz Morawiecki odgrywa bardzo aktywną rolę na scenie europejskiej. Spotkanie z nim będzie doskonałą okazją do dalszego pogłębienia naszych relacji - tłumaczy Michel. Podobne oczekiwania występują po stronie Warszawy. - Nowy przewodniczący Rady Europejskiej jest osobą, która sprawdziła się w działaniach w ramach Unii Europejskiej. Na pewno będzie to dobry przewodniczący i liczymy na to, że współpraca będzie układała się dobrze - mówi portalowi PolskieRadio24.pl rzecznik rządu Piotr Müller.

O unijnym budżecie i polityce klimatycznej 

Głównym tematem rozmowy nowego przewodniczącego Rady Europejskiej z polskim premierem będą m.in. przygotowania do najbliższego szczytu Rady Europejskiej. Odbędzie się on w dniach 12-14 grudnia w Brukseli. Nie będzie to jedyna kwestia, jaka zostanie poruszona podczas spotkania obu polityków. - Tematem rozmów będą w szczególności sprawy dotyczące wieloletnich ram finansowych Unii Europejskiej oraz polityki klimatycznej. To są dwa duże obszary, które są obecnie na etapie negocjacji w ramach struktury Unii Europejskiej - mówi rzecznik rządu. 

- W ramach tych negocjacji opowiadamy się za budżetem ambitnym i uważamy, że dotychczasowe polityki w ramach Unii Europejskiej, w tym polityka rolna czy spójności, spełniały swoją ważną rolę i jesteśmy za tym, żeby tego nie ograniczać, jeśli chodzi o wydatki - dodaje Piotr Müller. Rzecznik rządu tłumaczy, że Mateusz Morawiecki będzie rozmawiał z nowym przewodniczącym Rady Europejskiej o oczekiwaniach polskich władz w kontekście polityki klimatycznej oraz innych kwestii dotyczących ochrony środowiska. 

- Tematem rozmowy będzie sprawiedliwa polityka klimatyczna i solidarna transformacja naszego przemysłu i energetyki w kontekście wyzwań klimatycznych oraz wskazanie pewnych nowych źródeł finansowania pod kątem tych wszystkich zadań, które realizowaliśmy w kraju w zakresie uszczelnienia sytemu podatkowego. Widzimy możliwość wdrożenia podobnych rozwiązań na poziomie Unii Europejskiej i o tych zadaniach też będziemy mówić podczas spotkania z nowym przewodniczącym Rady Europejskiej - tłumaczy rozmówca portalu PolskieRadio24.pl. 

W grudniu pierwszy szczyt z udziałem nowego szefa RE

Jednym z tematów grudniowego szczytu będzie kwestia neutralności klimatycznej Unii Europejskiej do 2050 roku. W czerwcu Polska, Czechy, Estonia i Węgry zablokowały zapisy wniosku ze szczytu. Nasz kraj domaga się, aby koszty jakie polska gospodarka musiałaby ponieść by przejść transformację w kierunku neutralności klimatycznej, zostały zrekompensowane z budżetu unijnego. 

Charles Michel, który będzie po raz pierwszy przewodził szczytowi 12-13 grudnia, będzie musiał zmierzyć się z tematem długoterminowego budżetu UE. Podstawą debaty będzie schemat negocjacyjny zawierający dane liczbowe przygotowane przez prezydencję fińską. Polska jest na czele krajów, które są niezadowolone z tej propozycji. 

W grudniu nie będzie jeszcze porozumienia dotyczącego nowego wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, ale powoli powstają projekty instrumentów, z których Polska mogłaby czerpać. Jednym z nich jest fundusz sprawiedliwej transformacji początkowo pomyślany jako metoda wsparcia dla regionów zależnych od węgla. - Będziemy rozmawiać o budżecie europejskim na następne lata, o roli UE na świecie i jej relacjach z Chinami i Rosją oraz o kwestiach bezpieczeństwa - zapowiada Michel.

MF, PolskieRadio24.pl / PAP