Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Damian Nejman 16.01.2020

"Kagańcowa", "oburzająca". Senatorowie PiS o opinii Komisji Weneckiej

- Opinia Komisji Weneckiej w sprawie nowelizacji ustaw sądowych to opinia "kagańcowa", która ubezwłasnowolnia suwerenny parlament polski w przeprowadzaniu reformy sądownictwa - podkreślił senator PiS Marek Pęk. Senator Michał Seweryński ocenił z kolei, że opinia ta jest oburzająca.

Na konferencji prasowej senatorowie PiS ocenili, że czwartkowa opinia Komisji Weneckiej jest zdumiewająca. - Ja mogę powiedzieć, ryzykując, że nawet oburzająca, ponieważ wzywa się nas w tej opinii, delikatnie mówiąc, rekomenduje się, żebyśmy rezygnowali ze wszystkich reform, które do tej pory przeprowadziliśmy - powiedział senator PiS Michał Seweryński.

pap_komisja-wenecka-1200.jpg
Nowelizacja ustaw sądowych. Komisja Wenecka wydała opinię na prośbę Grodzkiego

Senator Pęk, nawiązując do określenia nowelizacji ustaw sądowych używanego przez niektórych z jej przeciwników, ocenił, że opinia Komisji Weneckiej to "opinia kagańcowa". - To jest opinia, która ubezwłasnowolnia suwerenny parlament polski w przeprowadzaniu reformy, której materia jest przeznaczona właśnie do realizacji przez parlamenty narodowe - podkreślił senator.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Grodzki po spotkaniu z KE: środki unijne będą uzależnione od przestrzegania praworządności

Jego zdaniem zakwestionowanie przez Komisję wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym sposób obsadzania KRS jest zgodny z konstytucją, jest skandaliczne. - Skandaliczny jest również ton tej opinii, która wręcz rekomenduje nam konkretne kroki. To nie jest opinia, to jest tak naprawdę polecenie - powiedział.

"Opinia napisana przed przyjazdem"

Z przykrością, jak mówił Pęk, senatorowie PiS stwierdzili, że ich rozmowa z przedstawicielami KW nie miała sensu i w żaden sposób w opinii nie są odzwierciedlone ich tłumaczenia na temat celu noweli, jej przepisów i podstaw prawnych.

- Mamy takie głębokie wrażenie, że ta opinia była napisana, zanim jeszcze przedstawiciele Komisji Weneckiej przyjechali tutaj z nami rozmawiać - podkreślił senator.

"Komisja niesłusznie krytykuje ustawy sądowe"

- Opinia Komisji Weneckiej ma charakter polityczny. Przypomnę, że jej członkowie przyjechali do Polski naruszając własny statut i przepisy obowiązujące w naszym kraju - mówi portalowi PolskieRadio24.pl wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

Należy przypomnieć, że członkowie Komisji Weneckiej przyjechali do Polski na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, dlatego polski rząd uznaje ich wizytę za nieoficjalną. Zgodnie z polską Konstytucją do reprezentowania Polski w kontaktach międzynarodowych uprawniony jest jedynie Prezydent i Rada Ministrów.

W ocenie wiceministra sprawiedliwości Komisja niesłusznie krytykuje ustawy sądowe, nad którymi w tym tygodniu pracuje Senat. - W wielu europejskich porządkach prawnych są dalej idące rozwiązania niż te zawarte w polskich ustawach sądowych - tłumaczy Wójcik.

"Nie ma mowy o ograniczaniu ich niezależności"

Wiceminister sprawiedliwości nie zgadza się z tezami opinii Komisji Weneckiej. - Nie ma mowy o ograniczeniu wolności słowa sędziów. Nie ma mowy o ograniczaniu ich niezależności. Ustawa konkretyzuje po prostu kwestie, które już znajdowały się w polskich przepisach. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy można podważać status innego sędziego, to ta ustawa to konkretyzuje - dodaje rozmówca portalu PolskieRadio24.pl.

Wiceminister sprawiedliwości nie zgadza się również z opinią Komisji Weneckiej o tym, że reforma proponowana ustawą dyscyplinującą sędziów umożliwi władzy ustawodawczej i wykonawczej poważną i rozległą ingerencją w wymiar sprawiedliwości. 

- To władza sądownicza wkracza w buty władzy ustawodawczej i wykonawczej. W ostatnim czasie mieliśmy wiele przykładów, gdzie sędziowie, którzy powinni zachowywać się w sposób powściągliwy angażowali się w politykę, stali się celebrytami, komentując działania władzy ustawodawczej i wykonawczej - mówi Wójcik.

- W składzie Komisji Weneckiej są sędziowie z państw, w których znajdują się rozwiązania dotyczące sędziów, które idą znacznie dalej niż przepisy przyjętej ustawy. Na przykład w Szwecji czy Niemczech to politycy decydują o tym, kto może być sędzią i nie słychać, aby Komisja Wenecka mówiła o zagrożeniu praworządności w tych państwach. To pokazuje podwójne standardy stosowane przez ten organ -  dodaje wiceminister w wypowiedzi dla portalu PolskieRadio24.pl.

Komisja Wenecka oceniła w wydanej w czwartek opinii na temat nowelizacji ustaw sądowych, że niektóre z zapisów przyjętych przez Sejm mogą być postrzegane jako dalsze osłabienie niezależności wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Zarekomendowała, by nie przyjmować zapisów w sprawie rozszerzenie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Nowelą zajmuje się na obecnym posiedzeniu Senat.

dn, MF, kad