Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Michał Fabisiak 22.01.2020

"Niemcy dyskryminują ofiary z Polski". Poseł PiS o odpowiedzi na list b. więźniarki Auschwitz

Niemcy wypłacają rocznie około 58 milionów euro "najbardziej poszkodowanym podczas wojny Ocalonym Żydom z państw Europy Wschodniej" - wynika z listu Urzędu Kanclerskiego w Berlinie do byłej więźniarki obozu Auschwitz do którego dotarła redakcja portalu PR24. - To pokazuje, że państwo niemieckie w sposób wybiórczy traktuje ofiary II wojny światowej - komentuje sprawę poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

W połowie stycznia 2020 roku Urząd Kanclerski w Berlinie przesłał odpowiedź na list byłej więźniarki z Auschwitz Barbary Gautier, który osobiście przekazała na ręce Angeli Merkel w grudniu ubiegłego roku, a w którym to zwróciła się z prośbą o pomoc finansową dla polskich ofiar II wojny światowej. Z odpowiedzi na list wynika, że Niemcy traktują Polaków inaczej niż ofiary Holokaustu. Świadczą o tym przedstawione w nim dane statystyczne.

arbeit macht frei 663 free.jpg
Izraelski pisarz: wyprawy młodych Żydów do Auschwitz powinny zaczynać się w Berlinie

Z listu Urzędu Kanclerskiego w Berlinie wynika, że rocznie Niemcy wypłacają około 58 milionów euro "najbardziej poszkodowanym podczas wojny Ocalonym Żydom z państw Europy Wschodniej". Zajmuje się tym od 1999 roku Conference on Jewish Material Claims Against Germany – jedna z największych na świecie organizacji, zajmującej się odszkodowaniami a także wszelką pomocą dla ofiar Holokaustu oraz ich bliskich. Organizacja ta już od 1951 roku prowadziła negocjacje m.in. z rządem Niemiec, co w efekcie doprowadziło do wypłat kontynuowanych do dnia dzisiejszego.

>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Europejskie badanie: Polska i Polacy to ofiary II wojny światowej

Według oficjalnych informacji, rząd Niemiec wypłacił w ten sposób do dziś około 70 miliardów dolarów. To kwota zdecydowanie większa niż pieniądze wypłacone Polakom poszkodowanym podczas II wojny światowej. Z listu Urzędu Kanclerskiego w Berlinie wynika, że państwo niemieckie od zakończenia wojny (a dokładnie od roku 1960 do dzisiaj), wypłaciło Polakom w sumie 2 miliardy euro.

"Niemcy dyskryminują ofiary z Polski"

- Państwo Niemieckie w sposób systemowy unika odpowiedzialności za swoje zbrodnie. Niemcy są hojni tylko i wyłącznie wobec Żydów, wobec państwa Izrael, natomiast unikają i w różny sposób uniemożliwiają wypłaty innym obywatelom innych krajów, którzy nie są narodowości żydowskiej - komentuje odpowiedź strony niemieckiej w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk. W poprzedniej kadencji kierował on pracami parlamentarnego zespołu ds. oszacowania wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej.

Morawiecki i Merkel Auschwitz PAP 1200.jpg
Prof. P. Madajczyk: większość Niemców Auschwitz kojarzy tylko z zagładą Żydów

Polityk partii rządzącej zauważa, że choć bardzo wielu obywateli krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a wśród nich najwięcej Polaków, było więźniami obozów koncentracyjnych, to Niemcy w sposób systemowy odmawiały wypłaty takich świadczeń. - To polegało na tym, że rząd Niemiec nie chciał podpisywać stosownych umów. Nie ma też żadnej ścieżki sądowej, w Polsce, Niemczech czy innych procedur międzynarodowych, gdzie można by domagać się odszkodowania z tytułu niemieckich zbrodni wojennych - tłumaczy poseł Mularczyk.

- Państwo Niemieckie dyskryminuje ofiary z Europy Środkowo-Wschodniej, a w szczególności ofiary z Polski czekając, mówiąc brutalnie, na to aż wszystkie ofiary odejdą i problem sam się rozwiąże - ocenia poseł Mularczyk.

Więcej w materiale video:

Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl