Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Przemysław Goławski 24.07.2020

Inauguracja meczetu w Hagii Sofii. Świat krytycznie o kontrowersyjnej decyzji Turcji

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan postanowił odciąć się od pojednawczej decyzji poprzednich władz tego kraju odnośnie uniwersalnego znaczenia świątyni Hagia Sofia w Stambule. Pomimo krytyki z wielu stron i instytucji po decyzji o zlikwidowaniu muzeum ponownie utworzono tam meczet.

Świątynia Hagia Sofia – Mądrości Bożej - to historyczne miejsce święte całego świata chrześcijańskiego. Było znakiem jedności od pierwszych wieków naszej ery, pokazując swym majestatem i wielkością orędzie pokoju, które przyniósł Chrystus.

Fundamenty pod budowę pierwszej świątyni zostały postawione w 326 roku przez Konstantyna Wielkiego. Mimo pożarów i trzęsień ziemi, które pojawiały się w ówczesnym Konstantynopolu, świątynię szybko odbudowywano. Obecny do dziś kształt Świątynia Hagia Sofia zyskała w latach 532 - 537, dzięki decyzji cesarza Justyniana I Wielkiego w związku z koniecznością odbudowy ze zniszczeń. Kościół poddano wtedy gruntownej przebudowie.

Największa katedra chrześcijańska

Hagia Sophia 1200.jpg
Pierwsze modły w Hagia Sophia. Najsłynniejszy zabytek Turcji od dzisiaj jest już oficjalnie meczetem

Przez 900 lat Hagia Sofia była największą chrześcijańską katedrą na świecie. W 1453 roku, po zdobyciu Konstantynopola przez Turków, budowla została zamieniona w meczet. Wtedy we wnętrzu monumentalnej świątyni stworzono szkołę koraniczną, lożę sułtańską i mauzolea. Wokół dobudowano cztery minarety.

Decyzją Mustafy Kemala Atatürka, świątynia została przekształcona w muzeum w 1934 r. - w myśl przekształcania Turcji z państwa wyznaniowego w nowoczesne państwo świeckie. W tym samym roku budowla trafiła na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Nowy dekret

Teraz, po raz pierwszy od 86 lat, pomimo międzynarodowych protestów, w Hagii Sofii odbyła się islamska modlitwa. To wynik decyzji obecnego prezydenta Turcji, Recepa Tayyipa Erdogana, poprzedzonej decyzją sądu o anulowaniu dekretu z 1934 r. 10 lipca turecki lider przedstawił kopię podpisanego przez siebie dekretu, w którym zadecydowano o przekazaniu kontroli nad meczetem Ayasofya, jak brzmi jego turecka nazwa, Dyrektoriatowi ds. Religii i ponownym otwarciu go dla kultu religijnego.

Chrześcijańskie mozaiki i freski zostały zasłonięte podwieszonymi pod sufitem białymi tkaninami, które mają być odsuwane po zakończeniu każdej z pięciu codziennych modlitw, by mogli je oglądać turyści.

Sprzeciw UNESCO

UNESCO - wyspecjalizowana Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Oświaty, Nauki i Kultury - oświadczyło, że po decyzji Erdogana dokona przeglądu statusu Hagii Sofii jako miejsca światowego dziedzictwa.

Przedstawiciele agendy ONZ podkreślili, że decyzja tureckich władz wobec budowli, która znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa, jest "samowolna" i "godna ubolewania", stwierdzając, że taka decyzja "nie była wcześniej przedmiotem dialogu ani notyfikacji". W oświadczeniu UNESCO wezwało Turcję do niezwłocznego podjęcia dialogu.

Czytaj także:

W odpowiedzi szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu przekazał, że władze Turcji poinformują UNESCO o podjętych zmianach w Hagii Sofii. - Szanujemy opinię wszystkich, nawet jeśli się z nią nie zgadzamy, ale zdecydowanie odrzucamy komentarze poczynione w sposób naruszający suwerenne prawa Turcji - oświadczył minister, odnosząc się do napływających głosów krytyki.

shutterstock hagia sophia 1200.jpg
Papież: jestem bardzo zasmucony decyzją ws. Hagii Sophii

Smutek papieża

Papież Franciszek w niedzielę 12 lipca powiedział, że jest "bardzo zasmucony" decyzją o przekształceniu muzeum Hagia Sofia w meczet. Do dekretu prezydenta Turcji odniósł się podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.

Zwracając się do kilkuset osób zgromadzonych na placu Świętego Piotra, papież przypomniał, że w niedzielę przypada Międzynarodowy Dzień Morza. Potem dodał zaś: "Morze przenosi mnie myślami trochę daleko, do Stambułu". Podkreślił, że myśli o Hagii Sofii. - I jestem bardzo zasmucony - wyznał, nie dodając nic więcej na ten temat.

Reakcja Grecji i świata prawosławnego

- Decyzja, podjęta w wyniku woli politycznej prezydenta Erdogana, jest jawną prowokacją wobec cywilizowanego świata, który uznaje wyjątkową wartość i ekumeniczny charakter tego zabytku - stwierdziła minister kultury Grecji Lina Mendoni w specjalnym oświadczeniu.

Decyzję Ankary w ostrych słowach potępił też patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I, duchowy zwierzchnik około 300 mln prawosławnych na całym świecie, a także Hieronim II, zwierzchnik greckiego Kościoła prawosławnego. "Ubolewanie" wyraziła też rosyjska cerkiew prawosławna.

"Dewaluacja wartości"

Protest w sprawie przekształcenia Hagii Sofii w meczet wyraziły władze USA i Francji. Mike Pompeo, szef dyplomacji USA, równocześnie chwaląc rząd turecki za utrzymanie budynku "w wyjątkowy sposób" jako muzeum, podkreślił, że poprzez zmianę statusu budynku zdewaluuje się jego dziedzictwo.

Departament Stanu USA wezwał władze Turcji do dalszego utrzymywania świątyni Hagia Sofia jako muzeum, co - jak dodano - "powinno stanowić przykład zaangażowania Ankary w poszanowanie tradycji wiary i historycznej różnorodności, które przyczyniły się do powstania Republiki Turcji".

Znak jedności znakiem podziału

hagia mid-epa08540554 1200.jpg
Bp Libera: niech w dniu inauguracji w Hagii Sophii meczetu zabiją dzwony na znak żałoby

Światowa Rada Kościołów, która skupia około 350 wyznań chrześcijańskich, wyraziła rozczarowanie i smutek z powodu decyzji władz tureckich. W liście skierowanym na ręce prezydenta Turcji Recepa Erdogana sekretarz generalny tej organizacji ks. Ioan Sauca zauważył, że od 1934 roku "Hagia Sofia jest miejscem otwartości, spotkania i inspiracji dla ludzi ze wszystkich narodów i religii".

Jak ocenił duchowny, przekształcenie świątyni w muzeum 86 lat temu było wyrazem zaangażowania Turcji w budowę nowoczesnego państwa i pozostawienia za sobą konfliktów z przeszłości. - Obecną decyzją zniweczył pan pozytywny znak otwartości Turcji, zmieniając go w symbol wykluczenia i podziału – napisał ks. Sauca.

Światowa Rada Kościołów obawia się również, że decyzja władz tureckich "będzie sprzyjać ambicjom różnych grup w innych częściach świata, które dążą do obalenia istniejącego status quo i promowania odnowionych podziałów między wspólnotami religijnymi".

Nieprzypadkowa data

Datę 24 lipca na dzień inauguracji meczetu prezydent Turcji - jak sam twierdzi - wybrał celowo. Tego dnia, w 1923 r., mocarstwa europejskie traktatem pokojowym w Lozannie uznały granice nowej Turcji, o które walczono po pierwszej wojnie światowej. Postanowienia traktatu z Lozanny obejmowały również przesiedlenie większości wyznawców prawosławia do Grecji, a tamtejszych muzułmanów do Turcji. Wybierając ten dzień, Erdoğan podkreślił tym samym przebudowę świeckiej republiki w państwo głęboko islamskie.

Przemysław Goławski, IAR,PAP,Reuters,KAI