Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jakub Bawołek 04.09.2020

"Kwestie polityczne odłóżmy na bok". Biały Dom o dialogu Serbii i Kosowa

Spotkanie ws. uregulowania stosunków gospodarczych między Serbią i Kosowem rozpoczęło się w czwartek w Waszyngtonie. W rozmowach uczestniczą serbski prezydent Aleksandar Vuczić, premier Kosowa Avdullah Hoti oraz wysłannik USA ds. serbsko-kosowskich Richard Grenell.

"Stany Zjednoczone są gotowe do pomocy w normalizacji stosunków gospodarczych między obydwoma krajami" - napisał na Twitterze doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Robert O'Brien, opatrując swój wpis zdjęciem, na którym przywódcy obu państw witani są przez Grenella.

"Krok w kierunku wzajemnego uznania"

W wypowiedzi dla kosowskich mediów Hoti oświadczył, że ma "niezwykle pozytywne" oczekiwania wobec rozmów, które mają trwać dwa dni. Dodał, że choć głównym tematem spotkania jest porozumienie o współpracy gospodarczej, to ma nadzieję, że będzie to "krok w kierunku ostatecznej normalizacji stosunków z Serbią, to znaczy wzajemnego uznania" (się przez oba kraje), które pozostaje najważniejszym celem Kosowa.

Czytaj także:

Słowa Vuczicia zdają się jednak przeczyć oczekiwaniom premiera Kosowa. Serbski prezydent wyraził ubolewanie z powodu "wielu aroganckich oświadczeń" dotyczących "uznania Kosowa". - Poddanie się nie wchodzi w grę! - ostrzegł w filmiku opublikowanym w czwartek na swoim koncie na Instagramie. Obiecał jednak, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by "osiągnąć kompromis w ważnych kwestiach gospodarczych". - Chcemy pokoju, stabilności, chcemy postępu dla Belgradu, Prisztiny i całego naszego regionu - podkreślił.

"Odłóżmy kwestie polityczne"

Grenell oświadczył, że chciałby przełamać impas w stosunkach między obydwoma krajami i w agendzie spotkania stawia na pierwszym miejscu konkretne tematy gospodarcze, w nadziei, że potem nastąpi normalizacja dyplomatyczna. - Odwrócimy scenariusz, najpierw damy ludziom trochę nadziei na wzrost gospodarczy, a kwestie polityczne odłożymy na kolejne rozmowy - powiedział reprezentant Białego Domu.

Serbsko-kosowskie rozmowy w USA miały rozpocząć się w czerwcu, jednak Prisztina odwołała swój udział z powodu postawieniu w stan oskarżenia w związku ze zbrodniami wojennymi prezydenta Kosowa Hashima Thaciego, który miał uczestniczyć w spotkaniu w Waszyngtonie.

Rola Unii Europejskiej

Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem, wówczas swą prowincją, po trwających 11 tygodni bombardowaniach NATO w 1999 roku, będących reakcją na toczącą się tam wojnę, w której zginęło 13 tys. osób. Od tego czasu stosunki między Belgradem i Prisztiną są napięte.

aleksandar vucic 1200.jpg
Serbia, Kosowo i rozmowy na neutralnym gruncie

Kosowo oficjalnie oddzieliło się od Serbii w 2008 roku, a jego niepodległość uznało ponad 110 krajów, w tym USA i większość państw Unii Europejskiej, lecz nie Serbia, Rosja i Chiny. USA i UE od lat zachęcają Kosowo i Serbię do normalizacji stosunków. Uregulowanie wzajemnych relacji jest jednym z warunków wejścia obu krajów do Unii Europejskiej, o co starają się zarówno Belgrad, jak i Prisztina.

Oba kraje zaangażowały się także w dialog prowadzony przez UE od 2011 r., jak dotychczas poczyniono jednak niewielkie postępy. Ostatnie spotkanie w ramach tego dialogu miało miejsce w lipcu w Brukseli. 


kb