Zachodnie stany USA, Oregon i Kalifornia, zmagają się z ogromnymi pożarami trawiącymi miasta i lasy wybrzeża kontynentu. Przez gęsty dym znad kalifornijskich lasów niebo nad San Francisco przybrało apokaliptycznie pomarańczową barwę.
Ogromny pożar w Kalifornii. 15 tys. strażaków w akcji, ewakuowano ponad 200 osób
Dym blokuje promienie słoneczne
"Pomarańczowe niebo jest efektem dymu po niekontrolowanych pożarach. Szalejący od kilku dni wiatr przeniósł popiół z pożarów Północnej Kalifornii i Sierra Nevady (pasma górskiego - red.) do regionu. Cząsteczki dymu rozpraszają światło niebieskie, dopuszczając jedynie barwy żółte, czerwone i pomarańczowe, które docierając do powierzchni zmieniają kolor nieba na pomarańczowy. Jeśli dym będzie zbyt gęsty, większość światła zostanie rozproszona i zaabsorbowana, co może skutkować całkowitym przyćmieniem nieba" - wyjaśnia Bay Area Air Quality, amerykańska regionalna agencja zajmująca się kontrolą zanieczyszczenia powietrza.
Czytaj także:
"Pożary Zachodniego Wybrzeża są jedynie ostatnim przykładem tego, jak zmiany klimatyczne zmieniają nasze wspólnoty. Chrońmy naszą planetę podczas wyborów. Głosuj, jakby zależało od tego Twoje życie - bo tak właśnie jest" - wezwał Barack Obama.
Bardziej zdumiewające czy przerażające?
"Ktoś podłożył muzykę z filmu Blade Runner 2049 pod nagranie z drona latającego nad San Francisco i z początku nie wiedziałem, czy jestem zdumiony, czy przerażony. To jest naprawdę szokujące"
kb