Profesor Andrzej Horban podkreślał, że to właśnie w takich miejscach może łatwo dochodzić do zakażeń. - To są miejsca, w których ludzie się spotykają, siedzą bardzo blisko siebie. Z natury rzeczy wirus, który jest bardziej zaraźliwy w tym momencie, jest łatwiej przekazywany. W związku z tym bardzo prosimy o unikanie tego typu imprez. Starajmy się przynajmniej przez ten miesiąc-dwa, które są kluczowe dla systemu unikać takich zachowań. To jest bardzo ważna rzecz i bardzo podstawowa. Skuteczność takich środków zależy od tego, jak wiele osób zastosuje się do tego typu zaleceń - powiedział.
Jest decyzja rządu ws. szkół. Zobacz, jak będą wyglądały zajęcia od poniedziałku
Od soboty działalność gastronomii zostanie ograniczona do godzin 6.00 - 21.00, potem posiłek będzie można wziąć jedynie na wynos. Zajęty będzie mógł być najwyżej co drugi stolik.
Czytaj także:
Zdaniem profesora Andrzeja Horbana, do gwałtownego wzrostu liczby zakażeń przyczynił się powrót studentów na uczelnie i uczniów - do szkół.
Zakażenia w kraju
- Te wzrosty były też powiązane z rozpoczęciem roku szkolnego. Dwa tygodnie po rozpoczęciu roku szkolnego nastąpił pierwszy wzrost. A bardzo duży wzrost rozpoznawanych i diagnozowanych zakażeń nastąpił po 1 października, kiedy do szkół wrócili studenci. 6-7 października, to się idealnie komponuje ze wzrostem liczby osób podróżujących środkami komunikacji miejskiej, dlatego to zjawisko obserwujemy w dużych miastach - powiedział prof. Andrzej Horban.
Ekspert apeluje: społeczeństwo musi przestrzegać zaleceń, a nie udawać, że to robi
Zgodnie z nowymi decyzjami rządu, w strefie żółtej, którą objęty jest cały kraj, w szkołach wyższych oraz ponadpodstawowych będzie obowiązywało nauczanie hybrydowe. W strefie czerwonej, a więc w 152 powiatach, w tym w 11 miastach wojewódzkich, w szkołach wyższych oraz ponadpodstawowych będzie obowiązywało nauczanie w trybie zdalnym (z wyłączeniem zajęć praktycznych).
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o 8 099 nowych przypadkach zakażeń koronawirusem.
Czytaj także:
Od czwartku zmarło 91 zakażonych, spośród których 84 miały choroby współistniejące. W ciągu ostatniej doby wyzdrowiało 1 741 zakażonych. W sumie w Polsce potwierdzono prawie 150 tysięcy zakażeń. Od początku epidemii zmarło ponad 3 tysiące 300 osób, a wyzdrowiało ponad 85 i pół tysiąca osób.
pkr