Krzyż ma zostać zawieziony na miejsce katastrofy smoleńskiej, po czym trafi do warszawskiego kościoła świętej Anny. Oświadczenie, zamieszczone na stronie internetowej Kurii, głosi, że w obecnej sytuacji krzyż nawiedzi Kaplicę Prezydencką oraz miejsce katastrofy smoleńskiej, aby ostatecznie stanąć w Kaplicy Loretańskiej kościoła świętej Anny.
"Obecność Krzyża w tych tak ważnych miejscach ma swoje głębokie uzasadnienie i istotną wymowę" - napisał rzecznik warszawskiej Kurii, ksiądz Rafał Markowski. Autorzy oświadczenia podkreślają że przeniesienie Krzyża do Kaplicy Prezydenckiej ma swoje odniesienie do komunikatu z Sesji Rady Biskupów Diecezjalnych, ogłoszonego na Jasnej Górze 25 sierpnia. Stanowi też realizację zasugerowanego przez biskupów rozwiązania, aby oddzielić sprawę samego krzyża od postulatu upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej.
Stanowisko Rady Biskupów Diecezjalnych przypomniał arcybiskup Kazimierz Nycz, Metropolita Warszawski, podczas Mszy Świętej, sprawowanej w niedzielę przy tamie we Włocławku - miejscu upamiętniającym męczeńską śmierć błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Arcybiskup Nycz zaapelował " aby nie dokonywało się w publicznym miejscu Warszawy zgorszenie wokół Chrystusowego Krzyża".
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)