Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jan Odyniec 10.12.2020

Szczerski: w konkluzjach szczytu UE przywrócono prymat prawa traktatowego. Tego oczekiwał prezydent

Konkluzje szczytu UE przywracają prymat prawa traktatowego w funkcjonowaniu UE. To było zasadniczym celem Polski wobec próby arbitralnego działania na podstawie niejasnych norm prawa wtórnego, tego oczekiwał prezydent Andrzej Duda - powiedział PAP szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.

Szef Rady Europejskiej Charles Michel poinformował w czwartek, że na szczycie UE w Brukseli doszło do porozumienia przywódców unijnych ws. budżetu UE i funduszu odbudowy. "Mamy porozumienie ws. budżetu UE i pakietu naprawczego. Teraz możemy rozpocząć jego wdrażanie i odbudowę naszej gospodarki. Nasz przełomowy pakiet naprawczy przyspieszy zieloną i cyfrową transformację" - napisał na Twitterze szef RE Charles Michel.

1200 premier (1).jpg
Premier: negocjacje przyniosły nam bardzo dobry budżet

Konkluzje szczytu

W konkluzjach szczytu dotyczącego budżetu UE zawarto zapis, że samo ustalenie, iż doszło do naruszenia zasady państwa prawnego, nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu (blokowania środków finansowych dla państw członkowskich - PAP) - wynika z dokumentu konkluzji szczytu, który uzyskał PAP w przedstawicielstwie RP przy UE. Konkluzje szczytu UE zawierają m.in. zapis, który mówi, że celem rozporządzenia w sprawie systemu warunkowości jest ochrona budżetu UE, w tym Next Generation EU (funduszu odbudowy - red.), należytego zarządzania finansami oraz ochroną interesów finansowych Unii.

Konkluzje zawierają też zapis, że stosowanie mechanizmu warunkowości będzie "obiektywne, uczciwe, bezstronne i oparte na dowodach, zgodne z odpowiednimi procedurami, zasadą niedyskryminacji i równego traktowania państw członkowskich".

Unijni liderzy zdecydowali też, że środki w ramach mechanizmu będą musiały być "proporcjonalne do wpływu naruszeń praworządności na należyte zarządzanie finansami Unii lub na interesy finansowe Unii, a związek przyczynowy między takimi naruszeniami a ich negatywnymi konsekwencjami dla interesów finansowych Unii będzie musiał być wystarczająco bezpośredni i należycie ustalony".

Czytaj więcej:

Szczerski: tego oczekiwał prezydent

Szef gabinetu prezydenta RP, komentując konkluzje, podkreślił, że "w porozumieniu najważniejsze jest to, czego oczekiwał prezydent Andrzej Duda, że ono sprowadza kwestię praworządności w kontekście budżetowym do ram traktatowych". - Rzeczywiście poruszamy się znowu na gruncie prymatu Traktatów nad dowolnością i arbitralnością stosowania kryteriów europejskich. To było najważniejszym celem - powiedział Krzysztof Szczerski.

pmm morawiecki free tt kprm 663.jpg
Premier: porozumienie, które wynegocjowaliśmy, to podwójne zwycięstwo

Jak podkreślił, "tylko Traktaty są trwałą podstawą funkcjonowania Unii Europejskiej". - Zapisy, które znalazły się w konkluzjach Rady Europejskiej, przywracają hierarchię porządku prawnego i politycznego w Unii Europejskiej - zaznaczył prezydencki minister.

Podkreślił, że na mocy porozumienia nie zostały przekazane żadne nowe kompetencje organom UE i przywrócony jest prymat prawa traktatowego w funkcjonowaniu UE. Zaznaczył, że "to było zasadniczym celem działań Polski przeciwko próbie arbitralnego i nieokreślonego działania na podstawie niejasnych norm prawa wtórnego". - Tego oczekiwał prezydent Andrzej Duda - oświadczył prezydencki minister.

Dodał, że konkluzje "przywracają też hierarchię polityczną dlatego, że zgodnie z nimi to Rada Europejska - jako demokratyczne przedstawicielstwo państw członkowskich - wytycza i określa sposoby stosowania przepisów europejskich".

Zobacz także:

"Otwarta droga do ambitnego budżetu"

Szczerski zaznaczył, że porozumienie otwiera drogę do "bardzo ambitnego budżetu, na którym zależało Polsce". - W tym sensie wszyscy ci, którzy mówili, że Polska jest niezdolna do porozumienia, albo że jesteśmy gotowi poświęcić budżet europejski dla politycznych celów, oczywiście się mylili - mówił prezydencki minister.

parlament europejski free shutt 1200 .jpg
Prof. Szymanowski: zwyciężył zdrowy rozsądek

Podkreślił, że "od samego początku celem Polski było z jednej strony uzyskanie dobrego budżetu UE a z drugiej strony uzyskanie tego, o czym mówił prezydent Duda, czyli pewnej logiki prawnej, jaka w Unii powinna funkcjonować". - Ta logika polega na tym, że w sensie prawnym jest prymat Traktatów, a w sensie politycznym mamy prymat przedstawicieli państw członkowskich - podkreślił szef gabinetu prezydenta PR.

Według Szczerskiego, konkluzje Rady nas ku temu zbliżają. - Aczkolwiek teraz muszą być zrealizowane, bo w kilku punktach zapowiedziano w nich działania innych unijnych organów - Komisji Europejskiej, TSUE, Rady. Konkluzje muszą zostać teraz zrealizowane w duchu lojalnej współpracy - oświadczył prezydencki minister.

jmo