Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 04.10.2010

3 lata za sprzedaż dopalaczy dzieciom

Resort sprawiedliwości zaostrza kurs w walce z dopalaczami.
Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwościKrzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwościfot. PAP

Więzienie, nawet do trzech lat pozbawienia wolności będzie grozić osobom, które udostępniają niepełnoletnim środki zagrażające ich zdrowiu lub życiu.

Propozycja zmiany kodeksu karnego, którą zaproponowało Ministerstwo Sprawiedliwości, ma skutecznie zakończyć legalną sprzedaż dopalaczy nieletnim.

Minister Krzysztof Kwiatkowski zapewnił, że zamierzeniem twórców nowelizacji jest ochrona osób niepełnoletnich. Minister uzasadnił to szczególną troską o osoby, które same nie zawsze są w stanie ocenić zagrożenie dla swojego zdrowia, a skutki uboczne stosowania tak zwanych dopalaczy są szczególnie dotkliwe dla młodego organizmu.

Dlatego każde udostępnienie nieletniemu środków odurzających lub substancji psychotropowych będzie skutkować zagrożeniem karą pozbawienia wolności do 3 lat.

Chodzi o sprzedaż, produkcję, ale także przekazanie nieodpłatne nieletniemu niebezpiecznej substancji. Ma to wyeliminować sytuację, gdy osoba pełnoletnia kupuje dopalacze, a następnie oddaje zakup niepełnoletniemu, który nie mógłby sam kupić tego towaru w sklepie.

Ministerstwo zapowiedziało także walkę z reklamą skojarzeniową. Chodzi o wyeliminowanie takiego rodzaju reklamy, który nie wprost próbuje sugerować działanie odurzające sprzedawanego produktu. Działania, które podejmuje resort mają być uzupełnieniem ustawy o zwalczaniu narkomanii oraz kampanii informacyjnej w szkołach na temat szkodliwości używania środków odurzających. Projekt nowelizacji kodeksu karnego ma jak najszybciej trafić do Sejmu.

Zmiany prawne to kolejny krok w walce ze sprzedażą dopalaczy. Pod koniec ubiegłego tygodnia do sklepów sprzedających tego rodzaju produkty weszli kontrolerzy GiSktórzy wydali decyzję o zamknięciu około 800 sklepów.

agkm