Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 06.10.2010

Tysiące osób bez dachu nad głową

Do 68 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar powodzi, które nawiedziły wschodnią Indonezję.
Tysiące osób bez dachu nad głowąfot. sxc.hu

Tysiące ludzi zostały bez dachu nad głową. Ponad 90 osób znajduje się w szpitalach, w tym wielu ze złamaniami. Poprzedni bilans mówił o 29 zabitych.

Powódź dotknęła głównie prowincję Papua Zachodnia na wyspie Nowa Gwinea. Wielka woda zniszczyła drogi i mosty, a obecnie paraliżuje akcję ratunkową.

Najgorsza sytuacja panuje w miejscowości Wasior, gdzie obfite deszcze spowodowały osunięcia ziemi. Pod zwałami błota znalazło się wiele domostw. "Wiele osób nawet nie miało czasu uciekać" - przyznał jeden z mieszkańców. Według niego co najmniej 30 domów zostało zrównanych z ziemią.

Ponad 2 tysiące ludzi znalazło schronienie w budynkach administracji publicznej i prowizorycznych obozowiskach.

W środę do wschodnich wybrzeży Indonezji dotarł okręt wojenny z siłami bezpieczeństwa i pracownikami służby zdrowia. Jednostka dostarczyła też ponad 10 ton najpotrzebniejszych rzeczy, w tym żywność, namioty, materace, koce i leki. Zapasy przeładowano na ciężarówki, które ruszyły w kierunku zalanych terenów.

Co roku w Indonezji z powodu powodzi i osunięć ziemi ginie kilkadziesiąt osób. Pora deszczowa w tym regionie trwa od października do kwietnia. Do gwałtownych ulew dochodzi przede wszystkich w styczniu i lutym.

sm