Szef dyplomacji UE: relacje z Rosją są coraz bardziej napięte

Unijna lista zarzutów pod adresem Rosji jest długa. To między innymi koncentracja wojsk przy granicy z Ukrainą i na nielegalnie zaanektowanym Krymie. - To jest sytuacja niebezpieczna, wzywamy Rosję do wycofania wojsk. Relacje z Rosją nie poprawiają się, są coraz bardziej napięte - mówił dziś szef unijnej dyplomacji.

"Jeśli umrze, Rosja poniesie konsekwencje". Biały Dom ostrzega Moskwę ws. Nawalnego

Ponowił też apel o zagwarantowanie dostępu lekarzy do lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, który przebywa w kolonii karnej a jego stan jest określany jako krytyczny. - Otrzymałem list od jego współpracowników w tej sprawie. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni jego stanem zdrowia - dodał Josep Borrell.

Czytaj także:

• Rosyjskie służby odpowiadają za wybuchy w Czechach? Media: to zimna wojna między krajami
• Polscy europosłowie są zgodni. Należy zatrzymać budowę Nord Stream 2

Po dyskusji we własnym gronie szefowie dyplomacji 27 krajów połączą się z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy, który poinformuje o sytuacji w kraju. Spodziewana jest także dyskusja o planowanym przez Rosję ograniczeniu swobody żeglugi przez Cieśninę Kerczeńską łączącą Morze Azowskie z Czarnym, co doprowadzi do paraliżu połączeń z ukraińskimi portami.

st