Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 05.11.2010

Korwin-Mikke broni handlu na bazarach

Kandydat na prezydenta Warszawy winą za niszczenie drobnego handlu w stolicy obciąża konkurentkę, obecną prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz Waltz.
Janusz Korwin-MikkeJanusz Korwin-Mikkefot. East News

Na konferencji prasowej przy warszawskiej hali Banacha na Ochocie Janusz Korwin-Mikke przekonywał, że złym pomysłem jest przebudowa tego bazaru na eleganckie stoiska i przeznaczenie części hal Banacha na miejsce pod siedzibę Muzeum Ochoty.

Kandydat na prezydenta Warszawy winą za niszczenie drobnego handlu obciąża konkurentkę, obecną prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz Waltz. W jego ocenie prezydent Warszawy niszczy kapitalizm, który zgodnie z prawami rynku tworzą ludzie stopniowo powiekszający swój stan posiadania.

Janusz Korwin Mikke uważa, że bazar Banacha powinien pozostać w takiej postaci, w jakiej jest. "Po prostu to jest tradycja a ja jestem konserwatystą, i jeżeli ludzie tu złożyli bazar to jest to dobry punkt na bazar. A ja obiecuję, że nie będę wspierał tylko nie będę niszczył " mówił kandydat.

Handlarze z bazaru Banacha przekonują, że nie potrzebują wsparcia i obrony za stony polityków jakichkolwiek opcji. Sylwia Zielińska właścicielka stoiska z odzieżą "z drugiej ręki", powiedziała, że modernizacja bazaru by sie przydała, zaznaczyła, ze nie wierzy że planowana przebudowa pomoże kupcom Handlarka.

Klienci bazaru Banacha mają nadzieję, że wszystko pozostanie na swoim miejscu, bo przychodzą tu prawie codziennie, kupowac tanie warzywa i owoce, oraz inne produkty codziennego użytku. W Warszawie jest kilkanaście dużych bazarów. Największy, który był przy Stadionie Dziesięciolecia, został zlikwidowany, a stoiska kupców zostały przeniesione.

to