Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Natalia Wierzbicka 23.05.2021

"Jeśli Kościół dzieli się na prawicę i lewicę, zapomina o Bogu". Papież Franciszek w niedzielnej homilii

 - "Nie" dla ideologii, "tak" dla bycia razem - mówił papież Franciszek podczas mszy w niedzielną uroczystość Zesłania Ducha Świętego w Watykanie. Ostrzegał, że gdy Kościół dzieli się na konserwatystów i postępowców, na prawicę i lewicę, zapomina o Bogu.

Na mszy w bazylice Świętego Piotra było około tysiąca osób, czyli więcej niż dotychczas, odkąd wprowadzono reguły reżimu sanitarnego.

papiez audiencja pap 1200.jpg
Papież do Polaków: moc Ducha Świętego niech będzie waszą siłą

W homilii papież podkreślił: "Wszyscy, szczególnie w okresach trudnych, takich jak ten, przez który przechodzimy z powodu pandemii, szukamy pocieszenia".

- Często jednak uciekamy się jedynie do ziemskich pociech, które szybko gasną. Jezus oferuje nam dzisiaj pocieszenie z nieba, Ducha Świętego, słodką radość serc - mówił.

Franciszek ostrzegł, że pociechy tego świata są jak "środki znieczulające, dają chwilową ulgę, ale nie leczą głębokiego zła, które nosimy w sobie. Działają na powierzchni, na poziomie zmysłów, ale nie serca".


Posłuchaj
00:56 Piotr Kowalczuk.mp3 Papież podkreślił, że tylko Duch Święty daje prawdziwe pocieszenie i chroni przed złem. Relacja Piotra Kowalczuka (IAR)

 

"Otwórz się na Ducha Świętego"

Papież wezwał: "Siostro, bracie, jeśli odczuwasz mrok samotności, jeśli nosisz w sobie głaz, który tłumi nadzieję, jeśli masz w sercu palącą ranę, jeśli nie możesz znaleźć drogi wyjścia, otwórz się na Ducha Świętego".

Jak zaznaczył, wierzący są wezwani do tego, by byli pocieszycielami: "nie poprzez wielkie przemówienia, ale stając się bliskimi, nie poprzez okolicznościowe słowa, ale poprzez modlitwę i bliskość".

shutterstock_ papież franciszek 1200.jpg
Papież wspomina 40. rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II. "Swoje ocalenie zawdzięczał Fatimskiej Pani"

Czytaj także:

Zdaniem Franciszka dziś jest czas pocieszenia. - Jest to bardziej czas radosnego głoszenia Ewangelii niż walki z pogaństwem. Jest to czas, by nieść radość Zmartwychwstałego, a nie narzekać na dramat sekularyzacji - wyjaśnił.

- Jest to czas, w którym trzeba świadczyć o miłosierdziu, bardziej niż wpajać zasady i normy - oświadczył.

Apelował też: "Żyjmy teraźniejszością"

- Dzisiaj, jeśli posłuchamy Ducha Świętego, nie będziemy się koncentrowali na konserwatystach i postępowcach, tradycjonalistach i innowatorach, na prawicy i lewicy, (ponieważ) jeśli takie są kryteria, to znaczy, że w Kościele zapomina się o Duchu Świętym - mówił papież kładąc nacisk na potrzebę jedności, zgody, harmonii różnorodności.

nt