Parlament Europejski skrytykował Rosję. Zaapelowano o uwolnienie Andrieja Piwowarowa

Piwowarow jest oskarżony o współpracę z "niepożądaną organizacją" za co grozi w Rosji do 6 lat łagru. Deputowani przyjęli rezolucję w tej sprawie. Jest w niej mowa o prześladowaniu także mediów, jak Radio Wolna Europa, czy Meduza oraz dziennikarzy oskarżanych o bycie "obcymi agentami".

Przygotowania do szczytu G7. Szefowie instytucji UE: wśród tematów Rosja i Białoruś

Wezwanie do uwolnienia

Europosłowie wezwali do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia Andrieja Piwowarowa oraz wycofania zarzutów wobec niego i wszystkich osób ściganych na mocy ustawy o "organizacjach niepożądanych" lub arbitralnie zatrzymanych z innych powodów. Deputowani zażądali zaprzestania represji wobec przeciwników politycznych i obrońców praw człowieka ściganych na mocy ustawy o "obcych agentach", oraz wycofania tych przepisów.

Czytaj także:

• "Waszyngton mocno odpowie na zagrożenie ze strony Rosji". Joe Biden zapewnia

Przyjęcie rezolucji poprzedziła debata. Europoseł z grupy chadeków Andrius Kubilius mówił, że sytuacja w Rosji się pogarsza. - Nie możemy się łudzić, że pod rządami Putina to się zmieni. Kreml buduje nowy mur i odgradza się od demokracji oraz osób, którzy domagają się zmian - dodał. - Najlepszą reakcją byłoby natychmiastowego zatrzymanie budowy Nord Stream 2. Musimy przestać okazywać cierpliwość wobec polityków z Federacji Rosyjskiej - tak z kolei mówiła Anna Fotyga, wypowiadając się w imieniu grupy chadeków. W przyjętej rezolucji europosłowie zaapelowali przedstawicieli Komisji Europejskiej i unijnych krajów by rozważyli zaostrzenie sankcji wobec Rosji. Deputowani potępili też tych unijnych polityków, którzy pracują dla rosyjskich koncernów takich jak Gazprom czy Rosnieft.

dz