Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 17.11.2010

Polska straci 5,5 miliarda złotych?

Unia nie zdołała porozumieć się w sprawie budżetu na 2011 rok, a to może oznaczać potężne straty. – Można je nadrobić, jeśli uda się uchwalić budżet najpóźniej w kwietniu - mówi europosłanka Sidonia Jędrzejewska.
Polska straci 5,5 miliarda złotych?fot. sidonia.pl

Gość "Sygnałów Dnia" tłumaczy, że 5,5 miliarda złotych strat dla Polski, które wyliczył resort finansów, to najgorszy możliwy scenariusz. Sprawdziłby się, gdyby budżetu nie uchwalono wcale.

Na razie przez pierwsze miesiące 2011 roku obowiązywać będzie, zgodnie z Traktatem Lizbońskim, prowizorium budżetowe. To oznacza, że wydatki są realizowane co miesiąc według planu z poprzedniego roku. Problem w tym, że oznacza to niższe finansowanie na praktycznie wszystkie polityki unijne - mówi europosłanka PO. A to może oznaczać mniejsze kwoty przede wszystkim na duże inwestycje infrastrukturalne.

Władza niesprecyzowana w traktacie

Sidonia Jędrzejewska tłumaczyła, że nieuchwalenie budżetu wynika z tego, że rozmowy zablokowała Wielka Brytania, wspierana przez Holandię i Szwecję.

Nie zgadzały się m.in., by europarlament decydował o polityce finansowej wspólnoty.
Jędrzejewska tłumaczyła, że Traktat z Lizbony zakłada procedurę zgody PE ws. finansowania długofalowego. Nie jest jednak napisane, jak się dochodzi do tej zgody. Państwa członkowskie twierdzą więc, że europarlament ma tylko wyrazić opinię, a tak naprawdę musi się zgodzić na ich propozycje. Nie widzą potrzeby negocjacji. - Nie możemy się na to zgodzić, bo jest tendencja do zmniejszania budżetu – powiedziała parlamentarzystka. Dodała, że są rozbieżności między celami Unii, a powinnościami Wspólnoty. Tymczasem o tym nie chce dyskutować m.in. Wielka Brytania, ale niechętne są i inne kraje.

Teraz Komisja Europejska musi jak najszybciej przygotować nowy budżet. Negocjacje w sprawie planu wydatków i dochodów UE mogą powrócić na grudniowym szczycie Unii Europejskiej w Brukseli. Szanse na uchwalenie budżetu w grudniu są jednak nikłe.

5,5 mld złotych wyliczone przez resort finansów to mniej więcej tyle, ile ma przynieść skarbowi państwa podwyżka podatku VAT. Brak tych środków oznacza jeszcze większą dziurę budżetową.

agkm