"Polska, Litwa, Łotwa i Estonia jednomyślne w sprawie operacji hybrydowej reżimu Łukaszenki na granicach Polski i Litwy. 'To akcja przeciwko UE i NATO'. Jednoznaczne tak dla twardej postawy wobec sztucznego 'kryzysu'" - napisał na Twitterze szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
"Przyjęcie tych osób mogłoby wywołać lawinę imigrantów". Politolog o sytuacji na granicy z Białorusią
"Wyraźne naruszenie prawa"
Głos w sprawie sytuacji na granicy z Białorusią zabrali również w wydanym dziś oświadczeniu premierzy Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. Jak podkreślili, obecny kryzys został zaplanowany i w sposób systematyczny zorganizowany przez reżim Aleksandra Łukaszenki.
"Wyrażamy poważne zaniepokojenie sytuacją na granicach Litwy, Łotwy i Polski z Białorusią. (...) wykorzystywanie imigrantów w celu zdestabilizowania sąsiadujących państw stanowi wyraźne naruszenie prawa międzynarodowego i kwalifikuje się jako atak hybrydowy przeciwko Litwie, Łotwie i Polsce, a tym samym przeciwko całej Unii Europejskiej" - napisali Mateusz Morawiecki, Ingrid Šimonyte, Arturs Krišjanis Karinš i Kaia Kallas.
Zdaniem szefów rządów, należy zwrócić uwagę ONZ, w tym Rady Bezpieczeństwa, na kwestię nadużyć wobec migrantów na terytorium Białorusi.
ng