Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Natalia Godek 27.08.2021

Jest kolejne zawiadomienie do prokuratury ws. wypowiedzi Władysława Frasyniuka. Złożył je wiceminister sprawiedliwości

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski złożył dokument dotyczący znieważenia i zniesławienia żołnierzy Straży Granicznej. Według prokuratury, jego pismo liczy aż dziewięć stron.

Po skandalicznej wypowiedzi Władysława Frasyniuka dotyczącej funkcjonariuszy Straży Granicznej do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Złożył je minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Słowa Frasyniuka krytycznie ocenił także premier Mateusz Morawiecki.

Frasyniuk 1200 forum-2.jpg
Skandaliczne słowa Frasyniuka o żołnierzach. Resort sprawiedliwości zawiadomił prokuraturę

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski również złożył dokument dotyczący znieważenia i zniesławienia żołnierzy. Według prokuratury, jego pismo liczy aż dziewięć stron.

"Władysław Frasyniuk odpowie za swoje haniebne słowa. Żadne państwo nie może pozwolić sobie na to by w tak bezczelny sposób pluto na mundur i służbę tych, którzy strzegą bezpieczeństwa wszystkich -również bezpieczeństwa Pana Frasyniuka." - napisał na Twitterze wiceminister sprawiedliwości.

Zawiadomienie MS ma zostać rozpoznane wspólnie ze złożonym w tej sprawie zawiadomieniem z MON.

"Wataha psów, która otoczyła biednych słabych ludzi"

Były opozycjonista Władysław Frasyniuk skomentował w TVN24 żołnierzy, którzy zabezpieczają granicę z Białorusią i nie wpuszczają do Polski grupy cudzoziemców. - Szczerze mówiąc słowo żołnierz jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach polskich poza granicami, bo ja mam wrażenie, że to jest wataha (...). Wataha psów, która otoczyła biednych słabych ludzi - powiedział.

Czytaj także:

- Tak nie postępują żołnierze. Śmieci po prostu. To nie są ludzkie zachowania - trzeba to mówić wprost. To antypolskie zachowanie. Ci żołnierze nie służą państwu polskiemu, przeciwnie - plują na te wszystkie wartości, o które walczyli pewnie ich rodzice, albo dziadkowie - ocenił opozycjonista.

ng/tvp.info