Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jakub Popławski 20.11.2021

Migranci nadal napierają na granicę. W ruch poszły kamienie i gaz łzawiący

Straż Graniczna poinformowała, że w piątek na odcinku ochranianym przez placówkę w Dubiczach Cerkiewnych odnotowano kilka prób nielegalnego przedarcia się do Polski. Największa grupa migrantów liczyła 200. - Byli bardzo agresywni. Oprócz kamieni używali też gazu łzawiącego - poinformowała rzecznik SG ppor. Anna Michalska.

Na odcinku ochranianym przez placówkę w Dubiczach Cerkiewnych odnotowano kilka prób siłowego forsowania granicy. Rozpoczęły się one w piątek po godz. 16.00.

- Największa była dwustuosobowa grupa, pozostałe liczyły po kilkadziesiąt osób. W rezultacie 24 osobom udało się przejść kilkanaście metrów na terytorium Polski. Wszystkie zostały zatrzymane, pouczone o obowiązku opuszczenia Polski i zaprowadzone do linii granicy - powiedziała ppor. Anna Michalska.

Napór migrantów. Agresywne zachowania

Przedstawicielka SG podkreśliła, że osoby te były bardzo agresywne. - Rzucali kamieniami, petardami. Był również użyty gaz łzawiący - słyszymy.

Ppor. Anna Michalska przekazała też, że wezwano karetkę pogotowia do trzyosobowej rodziny z ośmiomiesięczną dziewczynką.

- Ktoś użył w jej kierunku gazu po białoruskiej stronie. Kobieta z dzieckiem są w szpitalu, nic nie zagraża im zdrowiu. Mężczyzna znajduje się w placówce SG, zaplanowano czynności z udziałem tłumacza, prawdopodobnie będzie składać wniosek o ochronę międzynarodową - dodała rzecznik SG.

Kryzys na granicy

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 35 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Czytaj więcej
śniadanie 2011 - michniewicz - otwarte - screen 1200  .jpg
Ustawa o ochronie granicy. Szrot: prezydent ją przeanalizuje w poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.

Zobacz także: "24 Pytania - Rozmowa Poranka" Stanisław Żaryn o sytuacji na granicy

Zobacz także:

jp