Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Radosław Różycki 12.01.2011

"Potrzebne międzynarodowe śledztwo"

Brytyjski eurodeputowany: zbyt duże są rozbieżności między tym, co mówi strona rosyjska, która przedstawiła raport o przyczynach katastrofy, a argumentami Polski.

Tylko niezależne i międzynarodowe śledztwo pozwoli wyjaśnić wszystkie przyczyny katastrofy smoleńskiej - tak mówi w rozmowie z Polskim Radiem brytyjski deputowany Charles Tannock.

Europoseł podkreślił, że zbyt duże są rozbieżności między tym, co mówi strona rosyjska, która dziś przedstawiła raport o przyczynach katastrofy, a argumentami Polski.

Dokument przygotowany przez rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy stwierdza, że jedną z przyczyn mogła być presja wywierana na załogę, aby lądowała mimo złych warunków pogodowych. Mowa jest też o źle przygotowanej załodze i o tym, że powinna ona była zrezygnować z lądowania i skierować maszynę na lotnisko zapasowe. Nie doszukano się winy kontrolerów wieży w Smoleńsku. Wielu polskich polityków zakwestionowało raport.

Brytyjski deputowany Charles Tannock od początku interesował się tym, co się zdarzyło się w Smoleńsku 10 kwietnia, brał udział w wysłuchaniu w Parlamencie Europejskim poświęconym katastrofie. - Jedynym sposobem na rozwianie wszelkich wątpliwości jest powołanie grupy międzynarodowych ekspertów lotnictwa, którzy przeanalizują wszystkie dowody. Niestety, część z nich została zniszczona, bo nie była dobrze zabezpieczona. Jesteśmy teraz w dość trudnej i skomplikowanej sytuacji po publikacji raportu. Dlatego musi być międzynarodowe śledztwo i szczerze powiem, nie widzę powodów dla których Polska i Rosja miałyby się sprzeciwić takiemu dochodzeniu - podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem Charles Tannock.

rr