Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Chodurski 26.01.2011

Apel do premiera: powinniśmy jak najszybciej odzyskać wrak tupolewa

Apel do Donalda Tuska wystosował szef parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz.
Apel do premiera: powinniśmy jak najszybciej odzyskać wrak tupolewa(fot. PAP)

Macierewicz podkreśla, że premier powinien w tej sprawie podjąć natychmiastową interwencję dyplomatyczną.

"Nie ma żadnych powodów by wrak pozostawał w Rosji"

Zdaniem posła po opublikowaniu raportu rosyjskiego MAK ws. przyczyn katastrofy smoleńskiej nie ma już żadnych podstaw prawnych do tego, by Rosjanie nadal przetrzymywali wrak rozbitego samolotu.

Macierewicz zaznaczył, że wrak samolotu jest jednym z głównych dowodów dla polskiej prokuratury. Uważa, że bez analizy wraku w Polsce nie jest też możliwe rzetelne przedstawienie prawdziwych przyczyn katastrofy smoleńskiej przez zespół ministra Jerzego Millera.

Według Antoniego Macierewicza, "organem, do którego powinien zwrócić się Donald Tusk, jest premier Władimir Putin".

"Powinien też interweniować prezydent"

Polityk PiS podkreślił też, że równoległe działania powinien podjąć prezydent Bronisław Komorowski. "Myślę, że byłoby także dobrze, gdyby pan prezydent Komorowski wykorzystał swoje rzekomo dobre stosunki z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem i zwrócił się do niego, abyśmy wreszcie odzyskali polską własność, aby wreszcie mogły być podjęte badania przez polską prokuraturę" - oświadczył.
Zdaniem posła, skoro wszystkie działania między Polską a Rosją opierają się na - jak się wyraził - "fikcji prawnej, że obowiązywała między stronami konwencja chicagowska", to do czasu zakończenia pracy przez komitet badający katastrofę, "wszystkie dowody pozostają w kraju miejsca zdarzenia, ale później - muszą być zwrócone".

"Nie istnieją już żadne podstawy prawne, ani żadne preteksty dla pozostawiania w ręku Rosji własności polskiej oraz pozostawiania jednego z najważniejszych dowodów, którego brak uniemożliwia kontynuowanie polskiego śledztwa" - zaznaczył Macierewicz.

Premier będzie unikał kategorycznych zapewnień

We wtorek premier Donald Tusk pytany, czy wrak TU-154 zostanie sprowadzony do Polski przed 10 kwietnia powiedział: "Do tej pory nie miałem żadnego sygnału, który by kwestionował zapowiedzi, które słyszeliśmy także po ogłoszeniu raportu MAK, że Rosjanie są zainteresowani tym, aby przed 10 kwietnia szczątki samolotu w Polsce się znalazły". Dodał jednak, że "znając dotychczasowe doświadczenie, unikałbym stwierdzeń ostatecznych".

Prokuratura żąda przekazania wraku

W środę Naczelna Prokuratura Wojskowa poinformowała, że wysłała do strony rosyjskiej wniosek (to siódme pismo w sprawie pomocy prawnej), w którym m.in. ponownie zwróciła się o przekazanie wraku i szczątków Tu-154M oraz rejestratorów samolotu wraz z oryginalnymi magnetycznymi nośnikami danych.

"Części rozbitego samolotu są dowodami rzeczowymi w sprawie. W związku z tym, zgodnie z rosyjskim prawem, powinny one być obecne podczas procesu aż do uprawomocnienia się wyroku lub upłynięcia terminu apelacji w sprawie wyroku lub orzeczenia o zakończeniu sprawy. Ponieważ obecnie kontynuowane jest śledztwo, nie mogą zostać sprecyzowane konkretne terminy przekazania stronie polskiej części samolotu Tu-154M" - twierdził w poniedziałek dla TVP Info, szef ds. współpracy z mediami rosyjskiego Komitetu Śledczego, Władimir Markin.

mch