Jak napisano na łamach portalu TSN, gubernator z nadania Moskwy Siergiej Aksjonow zasugerował Rosjanom, by ci podróżowali na Krym przez tymczasowo zajęte terytoria na południu Ukrainy.
Zbudowany w 2018 roku most na Krym łączy okupowany przez Rosję od 2014 roku Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Przeprawę osobiście otwierał w 2018 roku przywódca Władimir Putin.
Od początku inwazji na Ukrainę w lutym br. połączenie jest wykorzystywane przez Kreml do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie na Ukrainę.
Eksplozja na rosyjskim moście Krymskim
Na moście łączącym anektowany Krym z terytorium Rosji doszło w sobotę rano do pożaru. Strona rosyjska podała informację o wybuchu samochodu ciężarowego, który spowodował zapalenie się cystern z paliwem na kolejowej części przeprawy. Prócz zniszczeń na kolejowej nitce mostu zdewastowane zostały odcinki drogi na jednej z jego nitek przeznaczonych do ruchu samochodowego. Z opublikowanych zdjęć wynika, że część trasy runęła do wody.
Ukraińska agencja Interfax-Ukraina podała, że była to operacja specjalna Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Rzecznik SBU Artem Dechtiarenko oświadczył w sobotę, że SBU nie komentuje eksplozji, do których doszło na rosyjskim moście, a uczyni to dopiero po zwycięstwie Ukrainy w wojnie.
- Nie komentujemy tego. Będziemy komentować rolę SBU czy każdego innego organu państwowego Ukrainy w eksplozjach po naszym ostatecznym zwycięstwie - powiedział rzecznik, cytowany przez portal Liga.net.
Czytaj także:
ng//PAP//IAR