IAR
Katarzyna Karaś
18.02.2011
"Wrak został pocięty na części, by wydobyć z niego ciała ofiar"
- Żadnych innych powodów, by pociąć czy zniszczyć wrak samolotu, nie mogło być i nie było - poinformowali prokuratorzy z rosyjskiego komitetu śledczego, zajmujący się tą sprawą.
Posłuchaj
-
Michaił Guriewicz o pociętym wraku tupolewa
Czytaj także
Prokurator odpowiedzialny za zespół badający przyczyny katastrofy Michaił Guriewicz powiedział na konferencji prasowej w Moskwie, że wrak został pocięty przez śledczych i specjalistów z ministerstwa do spraw nadzwyczajnych sytuacji w celu wydobycia ciał, które znajdowały się w rozbitym samolocie.
- Żadnych innych powodów, by pociąć czy zniszczyć wrak samolotu, nie mogło być i nie było. Fragmenty samolotu od razu były umieszczane na specjalnych platformach, gdzie trafiały w ręce ekspertów MAK - tłumaczy Guriewicz.
Nie wiadomo, kiedy wrak będzie przekazany Polakom. Szczątki samolotu wciąż są bowiem poddawane ekspertyzom.
IAR,kk