Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dominik Panek 21.03.2011

Wciąż nie wiadomo, kto będzie dowodził operacją w Libii

Z powodu tych niejasności udział w operacji "Świt Odysei" wstrzymała Norwegia, która wcześniej wysłała sześć myśliwców.

Poniedziałkowe spotkanie szefów NATO w tej sprawie zakończyło się fiaskiem. Dyplomaci w kwaterze głównej Sojuszu powiedzieli Polskiemu Radiu, że ambasadorom 28 państw nie udało się na razie uzgodnić wspólnego stanowiska, spotkanie więc po kilku godzinach przerwano.

Nadal nie wiadomo więc, jaką rolę będzie odgrywał Sojusz podczas operacji wojskowej w Libii. Do tej pory udział NATO w operacji blokowała Turcja, która nie zgadza się na ostrzał celów naziemnych, bo obawia się strat wśród ludności cywilnej i wrogiego nastawienia świata muzułmańskiego. Sprzeciw wobec przekazaniu dowództwa Sojuszowi zgłosiły także kraje arabskie. Taką informację przekazał szef francuskiej dyplomacji Alain Juppé.

Wcześniej Juppé wyrażał optymizm w tej sprawie mówiąc, żę "w ciągu kilku najbliższych" dni NATO powinno udzielić poparcia międzynarodowej koalicji w Libii. Jak dodał, teraz operację koordynują USA w bliskiej współpracy z Wielką Brytanią i Francją, natomiast później Amerykanie przekażą to zadanie NATO.

Polska także chce, by koordynację operacji wojskowej przejął Sojusz Północnoatlantycki. Takie samo zdanie mają Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Kanada. Początkowo sceptyczna Francja również opowiedziała się za przekazaniem dowództwa NATO.

UE planuje pomoc dla Libii

Tymczasem Unia Europejska rozpoczyna planowanie operacji humanitarnej w Libii. Tak zdecydowali ministrowie spraw zagranicznych Wspólnoty na spotkaniu w Brukseli. Teraz kraje członkowskie mają nakreślić konkretne plany, a potem zgłaszać swoje oferty.

W najbliższych dniach okaże się kto weźmie udział w operacji. Może ona być prowadzona także przy użyciu środków wojskowych, czego nie wykluczył minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. „Pomoc humanitarna będzie zwiększana i taką polityczną zgodę na działania Unii Europejskiej dzisiaj daliśmy środkami logistycznymi. To może oznaczać przerzut uchodźców do ich krajów pochodzenia, na przykład samolotami wojskowymi” - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Polska zadeklarowała już wcześniej udział w akcji niesienia pomocy humanitarnej, wykluczając jednocześnie udział naszych wojsk w operacji militarnej.

Główną bazę dla operacji humanitarnej zaoferowały już Włochy. Takie będzie zaangażowanie Unii Europejskiej jako organizacji w Libii.

Więcej w serwisie Raport Arabia

dp,to