Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Sylwia Mróz 07.04.2011

Protest naukowców przeciw decyzji prokuratury o umorzeniu wątku zamachu

Akademicki Klub Obywatelski im. Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu (AKO) zaprotestował przeciwko stanowisku prokuratury w sprawie katastrofy w Smoleńsku.
Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w WarszawiePomnik ofiar katastrofy smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie(fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)

Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, prowadząca śledztwo, wykluczyła, by 10 kwietnia doszło do zamachu terrorystycznego. Według śledczych, w dotychczasowym materiale prokuratura nie znalazła przesłanek, by stwierdzić, że doszło do "czynu o charakterze terrorystycznym". Na potwierdzenie tego ustalenia przywołano m.in. opinie biegłych, którzy nie stwierdzili w miejscu katastrofy śladów materiałów wybuchowych, toksycznych i radioaktywnych.

Według przewodniczącego Klubu profesora Stanisława Mikołajczaka, polscy prokuratorzy nie wykazali przesłanek wykluczających zamach na prezydencki TU - 154. - Żadna poważna instytucja powołana do dochodzenia przyczyn katastrof lotniczych nie powinna pozwolić sobie na formułowanie ostatecznych werdyktów bez szczegółowego zbadania przez niezależnych ekspertów kluczowych dowodów, przede wszystkim wraku samolotu i oryginalnych zapisów czarnych skrzynek - napisali członkowie Klubu. Podpisało się pod nim ponad 190 osób, głównie profesorowie i kadra naukowa poznańskich uczelni.

Jak przypomniano w dokumencie, wrak i czarne skrzynki nie zostały do tej pory przekazane stronie polskiej, nie było więc możliwości przeprowadzenia ich wnikliwej ekspertyzy.

- Teza prokuratury postawiona została bez niezbędnych podstaw dowodowych i z pominięciem uprawniających do tego procedur. Teza ta ogłoszona została natomiast tak, jakby wszystkie konieczne warunki zostały spełnione. W ten sposób nadużyto autorytetu jednej z najważniejszych instytucji w państwie, a miliony naszych rodaków wprowadzono w błąd. Taka próba przekonania opinii publicznej do wątpliwej jakości ustaleń drastycznie narusza zarówno zasady racjonalnego i sumiennego myślenia, jak i, niestety, podstawy państwa prawa - napisali autorzy oświadczenia.

Według członków AKO, taka decyzja prokuratorów "stawia pod wielkim znakiem zapytania zarówno ich profesjonalizm, jak i determinację w dochodzeniu do prawdy".
- Wyrażamy sprzeciw wobec takiego postępowania i oczekujemy od niezależnej prokuratury respektowania wysokich standardów badawczych, kultury prawnej i nieuczestniczenia w doraźnych rozgrywkach politycznych - podkreślono.

Członkowie AKO napisali, że jako profesorowie i pracownicy naukowi wyższych uczelni, są zobowiązani z racji uprawianego zawodu do stosowania właściwych reguł metodologicznych, skrupulatnej analizy faktów empirycznych i odpowiednich metod ich analizy.

- Mamy obowiązek reagować, kiedy organa powołane do przestrzegania ścisłych procedur badawczych i zasad logicznego wnioskowania nie wywiązują się ze swoich obowiązków, rezygnują z rzetelności śledztwa i uczestniczą w medialnej manipulacji - napisano w oświadczeniu.

1 kwietnia, w trakcie konferencji prasowej poświęconej podsumowaniu dotychczasowego przebiegu śledztwa w sprawie katastrofy w Smoleńsku śledczy poinformowali, że natychmiast po otrzymaniu wraku Tu-154 polscy eksperci poddadzą go badaniu, także w kontekście wątku zamachu.

sm