Na Wawelu skończyły się oficjalne uroczystości pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Wzięła w nich udział córka pochowanych na Wawelu Lecha i Marii Kaczyńskich, Marta. Byli także bliscy pozostałych pasażerów prezydenckiego samolotu, który 10 kwietnia 2010 roku rozbił się pod Smoleńskiem - m.in. żona posła Zbigniewa Wassermana, Halina.
Kardynał Stanisław Dziwisz mówił o tym, że ból rodzin ofiar był i jest naszym wspólnym bólem. "Wasza nadzieja jest naszą nadzieją" - dodał.
Przed rozpoczęciem mszy św. przez kilka minut bił dzwon Zygmunta, którego głos - jak podkreślił kardynał - "w ważnych chwilach narodu wyraża to, co do końca niewyrażalne".
Ponad podziałami
- Niech nas zespoli wspólna modlitwa. Niech ona będzie większa od wszelkich różnic i podziałów, także politycznych, jakże ulotnych i pozbawionych głębszego sensu w obliczu ostatecznych spraw życia i śmierci - mówił kard. Dziwisz.
- Módlmy się, aby śmierć naszych dziewięćdziesięciu sześciu braci i sióstr, wbrew wszystkim trudnym i zniechęcającym doświadczeniom mijającego roku, przyniosła owoce pojednania, jedności i pokoju - dodał.
W mszy uczestniczyła córka pary prezydenckiej Marta Kaczyńska,bliscy i przyjaciele Lecha i Marii Kaczyńskich oraz między innymi politycy PiS. Prezydenta Bronisława Komorowskiego rezprezentował szef Kancelarii Jacek Michałowski.
Córka zmarłej tragicznie pary prezydenckiej wraz z bliskimi weszła do krypty pod wieżą srebrnych dzwonów,. gdzie pochowano Lecha i Marię Kaczyński po godzinie 8.00. Marcie Kaczyńskiej towarzyszyli brat Marii Kaczyńskiej Konrad Mackiewicz oraz kuzyn prezydenta Kaczyńskiego Jan Tomaszewski. Po kilku minutach dołączyli do nich przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, między innymi Beata Szydło, Zbigniew Ziobro oraz Andrzej Duda. Marta Kaczyńska nie chciała rozmawiać z mediami po opuszczeniu katedry.
Relacja z obchodów pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej>>>
(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
sm