Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dominik Panek 10.04.2011

PiS: dwie posłanki poturbowane na Krakowskim Przedmieściu. Zobacz wideo

Służby porządkowe uniemożliwiły posłom Prawa i Sprawiedliwości wspólnie składanie wieńców i zniczy przed Pałacem Prezydenckim - informuje PiS w oświadczeniu przekazanym IAR.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wita się z tłumem przed Pałacem Prezydenckim w WarszawiePrezes PiS Jarosław Kaczyński wita się z tłumem przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie(fot. PAP/Tomasz Gzell)

Za barierki wpuszczono jedynie 10 posłów. W wyniku działań służb porządkowych posłanki Marzena Machałek i Daniela Chrapkiewicz zostały poturbowane. Prawo i Sprawiedliwość sprzeciwia się takim działaniom, gdyż, jak twierdzi, mogły one nosić znamiona prowokacji. Rzecznik PiS Adam Hofman nazywa tę sytuację skandalem.

W oświadczeniu czytamy, że niezrozumiałe jest uniemożliwienie uczczenia pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej wszystkim obecnym przed Pałacem parlamentarzystom. PiS domaga się wyjaśnienia tych działań i apeluje, by w dalszej części dnia władze publiczne nie podejmowały działań, które mogłyby prowokować, a tym samym uniemożliwiają godne i spokojne uczczenie pamięci tych, którzy zginęli.

Jak podaje IAR - na teren przed Pałacem nie wpuszczono również kapłanów, którzy mieli poprowadzić modlitwę. Barierki i chroniący je policjanci nie podobały się też ludziom zgromadzonym na Krakowskim Przedmieściu. Tłum skandował: ZOMO i Gestapo.

Rzecznik KSP Maciej Karczyński powiedział PAP, że część osób próbowała przeskakiwać przez barierki. - Tym, które miały legitymacje poselskie, umożliwiono ostatecznie wejście na teren buforowy, gdzie składane są znicze i kwiaty. Te, które nie miały legitymacji, a przeszły przez barierki zostały wyprowadzone. W sumie pięć osób - powiedział.

Zastrzegł równocześnie, że do komendy nie wpłynęła dotąd żadna skarga ani doniesienie dotyczące akcji policjantów.

Rzecznik BOR Dariusz Aleksandrowicz powiedział PAP, że do wejścia przed Pałac Prezydencki przez biuro przepustek (od strony kościoła seminaryjnego) zgłoszonych było 14 parlamentarzystów - z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim na czele.

- Takie zgłoszenia miały już miejsce we wcześniejszych miesiącach i nigdy nie było z naszej strony żadnych problemów. Także dziś wszystkie zgłoszone osoby weszły zgodnie z umową, bez żadnych incydentów - zapewnił Aleksandrowicz.

Magdalena Łań z warszawskiego Ratusza oświadczyła, że miejskie służby porządkowe nie uczestniczyły w incydencie.

Relacja z obchodów pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej>>>

dp

/