Chodzi przede wszystkim o osoby, które wybierają się do Rzymu w zorganizowanych grupach, wszystkich bowiem, jak się spodziewa kierujący biurem informacji dla pielgrzymów przy kościele św. Stanisława ksiądz Piotr Studnicki, może być nawet osiemdziesiąt tysięcy.
- Zapisy oczywiście trwają - mówi ksiądz Studnicki. - Na dzień świąteczny, jakim jest Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, do naszego biura informacji pielgrzymów w Rzymie zgłosiło się w sumie blisko 34 tysiące polskich pielgrzymów. Przeważają pielgrzymi z grup zorganizowanych. Łącznie mamy zgłoszonych ponad 500 autokarów. Włosi przygotowali dla nich miejsce na parkingu w pobliżu stadionu olimpijskiego, ale można będzie pozostawiać pojazdy również gdzie indziej - mówi ksiądz Stadnicki.
Duchowny przypomina, że 1 maja nie ma na plac św. Piotra żadnych biletów ani kart wstępu: będzie on otwarty dla wszystkich od godz. 5.30. Oddzielny sektor i zagwarantowane miejsca będą miały tylko osoby niepełnosprawne. Rodaków przybywających na beatyfikację Jana Pawła II duszpasterz pielgrzymów dzieli na trzy grupy.
Pierwsza to ci, którzy przyjadą 30 kwietnia i 1 maja po beatyfikacji, po Mszy św., będą Rzym opuszczać. Druga grupa, która przyjeżdża tutaj na kilka dni, jest w hotelach bądź pensjonatach w samym Rzymie, bądź w okolicach. I trzecia grupa, pewnie już najmniejsza, która planuje nieco dłuższy pobyt, około 4-5 dniowy, a więc również uczestnictwo w polskim dziękczynieniu. Będzie nim 3 maja o godz. 10 msza w bazylice Matki Bożej Większej z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski.
IAR, sm