Oryginalny napis "Arbeit macht frei" już nie wróci nad bramę byłego obozu

Decyzja wynika z opinii konserwatorów. Ich zdaniem napis powinien mieć zapewnioną stałą wilgotność i temperaturę około 17-19 stopni Celsjusza.

Jak mówi Radiu Kraków Andrzej Jastrzębiowski - konserwator, który scalał napis - jego stan jest dobry, ale zmienne warunki atmosferyczne mogły by mu zaszkodzić.

- Napis mógłby tego nie przetrwać. Musielibyśmy ten proces konserwacji dość często powtarzać, by był w miarę dobrze zachowany - mówi Jastrzębski.

Piotr Cywiński dodaje, że napis "Arbeit macht frei" nadal jest w pracowniach konserwatorskich, gdzie jest pokrywany specjalnymi warstwami ochronnymi.

- Trzeba mu zapewnić jak najlepsze warunki i ukazać go w treści przygotowywanej obecnie nowej wystawy głównej. Tam uda się zapewnić optymalne warunki - mówi Cywiński.

Scenariusz wystawy - której napis będzie częścią - jest niemal gotowy. Będzie ona powstawać etapami a prace potrwają kilka lat.

IAR,kk